Szefowie Muzeum Powstania Warszawskiego po raz pierwszy obejrzeli wczoraj na gigantycznym ekranie w Złotych Tarasach efekt wspólnej pracy muzealnej ekipy i studia Platige Image. To komputerowa wizualizacja lotu nad zrujnowaną stolicą. Choć była to dopiero projekcja techniczna, film już teraz robi ogromne wrażenie.
[srodtytul]Tylko plac po getcie [/srodtytul]
Ruiny miasta zostały odtworzone, ulica po ulicy, dom po domu, z tysięcy archiwalnych zdjęć i map lotniczych z kwietnia 1945 r. i obrobione komputerowo. Bez szczegółów architektonicznych, rzeźbień, gzymsów, ale z zachowaniem obrazu zniszczeń i grozy wyludnionego miasta.
Nie jest to oczywiście cała Warszawa, a tylko jej fragment.
Lecimy od strony Mokotowa do Śródmieścia, nad samą Wisłą. Mijamy zburzone, podtopione mosty. Tylko jeden – tymczasowy, drewniany – z Żoliborza na Pragę jest cały. Na wysokości katedry św. Jana zniżamy lot i skręcamy w lewo nad Stare Miasto.