Reklama

Wietnamczycy mają armaty!

Dowództwo nad obozem objął płk Christian de Castries. W marcu 1954 roku dysponował 16 tys. żołnierzy wyposażonych w 28 dział i dziesięć lekkich czołgów M24 Chaffee.

Publikacja: 14.12.2007 13:42

Wietnamczycy mają armaty!

Foto: sipa/east news, archiwum „mówią wieki”

Dowództwo wietnamskie postanowiło wykorzystać nadarzającą się okazję zniszczenia dużego ugrupowania przeciwnika. Operacja ta wymagała odpowiedniej organizacji. Zdawano sobie sprawę, że otwarty szturm pochłonie wiele tysięcy zabitych i rannych. Generał Giap postanowił więc rozpocząć oblężenie doliny i systematycznie zaciskać pętlę wokół pozycji francuskich. Jednocześnie Wietnamczycy przystąpili do ataków pomocniczych, absorbując siły wroga w delcie Rzeki Czerwonej i w innych częściach kraju. W rezultacie sztab korpusu ekspedycyjnego musiał rozproszyć odwody, co uniemożliwiło udzielenie pomocy oblężonym pod Dien Bien Phu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama