ł.n.-s. Swoje odrodzenie Egipt zawdzięczał faraonowi Psammetykowi (664 – 610 p.n.e.), założycielowi 26. dynastii, zwanej saicką. Faraon na powrót zjednoczył państwo i odniósł kilka błyskotliwych zwycięstw nad Nubijczykami na południu i Libijczykami na zachodzie. Wobec widocznego osłabienia Asyrii chciał też podporządkować wschodnich sąsiadów, a zwłaszcza bogate miasta Palestyny i Fenicji.

Egipcjanie ponownie pojawili się w Lewancie najpóźniej w drugiej połowie VII wieku (z braku źródeł trudno wskazać dokładną datę). Wiele wskazuje, że w miastach wzdłuż strategicznego szlaku komunikacyjnego Via Maris byli obecni już w latach 40. Wiemy za to, że w 29 roku panowania Psammetyka, czyli w 635 roku p.n.e., egipski władca obległ miasto Azotos (zapewne dzisiejsze izraelskie Aszdod). Wzmianka o wyprawie Psammetyka do Palestyny pochodzi od greckiego historyka Herodota, który pisze: „Psammetych panował nad Egiptem pięćdziesiąt cztery lata. Z tego przez dwadzieścia dziewięć lat leżał obozem pod Azotos, wielkim miastem syryjskim, i oblegał je, aż zajął. A to Azotos ze wszystkich znanych nam miast wytrzymało najdłuższe oblężenie” (II, 157, przeł. S. Hammer). Pewniejsze dane pochodzą jednak dopiero z lat 20. VII wieku p.n.e. O obecności Egipcjan w Lewancie świadczą wzmianki o królewskiej domenie w Libanie, skąd faraon sprowadza drewno cedru, posągi egipskiego władcy z Arwadu i (zapewne) Tyru, oraz późniejszy posąg faraona Necho II z Sydonu.

Dążenie Egiptu do rozciągnięcia swoich wpływów na wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego wydaje się zrozumiałe. Nie tylko polityczna pustka spowodowana wycofaniem się Asyrii, lecz naturalne więzy łączące od dawna miasta wybrzeża Palestyny i Fenicji sprzyjały owej polityce. Nie brakowało tam zapewne egipskich stronników, którzy witali z radością powrót pod skrzydła faraona. Egipt zyskał znakomity pretekst do interwencji w tym regionie, gdy ustępujący pod ciosami Medów i Chaldejczyków Asyryjczycy poprosili faraona o pomoc. W tej sytuacji starcie między Babilonem a Egiptem było nieuchronne.