Reklama
Rozwiń

Narzucony pokój

Grecy zostali pokonani. Część zginęła, inni zdołali uciec. Warunki dyktował Filip. Mógł podyktować najsurowsze, ale wolał działać z właściwym sobie wyczuciem politycznym. Z Atenami obszedł się łagodnie, ofiarowując im pokój na niezbyt wygórowanych warunkach.

Publikacja: 15.02.2008 00:49

Narzucony pokój

Foto: Bridgeman art library, akg/east news,

Red

Teby potraktował bardziej surowo, zmieniając ich ustrój polityczny i osadzając w mieście macedońską załogę. Wszystkie państwa greckie oprócz Sparty weszły w skład sojuszu, który uczynił Filipa naczelnym wodzem. Utworzony w 337 r. p.n.e. Związek Hellenów (zwany też Korynckim od miasta, w którym zawarto traktat) nie naruszał ustroju polis. Stanowił jednak instrument panowania nad nimi.

Filipowi zależało bowiem na wystąpieniu wraz z Grekami i w ich imieniu przeciwko Persji.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego