Środkowa Tunezja

Legioniści Scypiona Starszego potrzebowali pięciu dni, by z położonej na wybrzeżu Kartaginy, dziś rezydencjalnej dzielnicy stolicy Tunezji, Tunisu, dotrzeć w okolice Dżebel Massouge.

Publikacja: 22.02.2008 11:13

Środkowa Tunezja

Foto: EAST NEWS

Tu właśnie – na żyznych równinach Siliany i Sers, na północ i wschód od górskich masywów Atlasu Tellskiego – napotkali pod Zamą na ciągnącą znad zatoki Mała Syrta armię Hannibala. Ziemie te rozkwitły dopiero za czasów rzymskich, gdy cały ten region, na północ od Atlasu aż po nadmorskie góry Kriumi, nazywano spichlerzem Rzymu. Z okresu rzymskiej Africa Nova pozostały tu twierdze, świątynie i teatry w Zukcce, Al Kaf, Maktar. Położony na południe od łańcucha Atlasu Kairouan, ze slynnym Wielkim Meczetem, to jedno ze świętych miast islamu.

Zama Nie wiemy, gdzie dokładnie Scypion Starszy zadał klęskę Hannibalowi. W dawnej rzymskiej Africa Nova było kilka miast i osad o nazwie Zama. Pod uwagę bierze się dwa miejsca. Pierwsze to oddalona o ok. 10 km od miasteczka Siliana dzisiejsza wieś al Jamah.

Odsłonięto tu ruiny cytadeli, domów, akweduktów i zbiorników na wodę, a przede wszystkim – napis „Colonia Augusta Zama M”. Ale al Jamah leży w odludnym górskim zakątku, usadowiona na skalnym występie nad głębokim wąwozem. Trudno sobie wyobrazić, by mogły tu szarżować słonie Hannibala. Dawna Zama, poźniejsza rzymska „Aelia Hadriana Augusta Zamensis Regia”, to zatem najprawdopodobniej niewielka wioska Sebaa Biar, położona o kilkanaście kilometrów dalej na zachód, w pobliżu szosy z al Kaf do Maktar. Ziemia skrywa tu niezbadane jeszcze w większości starożytne ruiny, w tym cytadelę. Arena, na której złamana została potęga Kartaginy, to dziś pola kukurydzy i pastwiska na równinie nad brzegami dwóch niewielkich łączących się rzeczek. Być może piechota walczyła także dalej na południe, na wzgórzach, za którymi leży miasteczko Maktar.

Maktar (Maksar) Wznoszący się wśrod starożytnych ruin wspaniale zachowany Łuk Trajana przypomina o czasach, gdy w II w. n. e Maktar, wcześniej zamieszkany głównie przez ludność punicką, która schroniła się tu po upadku Kartaginy, zyskał prawa rzymskiego municipium. Niezmiernie stara numidyjska warownia, która miała strzec okolicy przed Berberami, stała się jednym z najznaczniejszych miast na należących niegdyś do Rzymu ziemiach dzisiejszej Tunezji. Świadczą o tym m.in. potężne mury Wielkiej Łaźni, mozaiki Łaźni Północnej i ruiny sławnej w całej rzymskiej Afryce szkoły dla szlachetnie urodzonych młodzieńców, Schola Juvenes.

Al Kaf (Le Kef) Mieszkańcy punickiego i rzymskiego Sicca Veneria na własnej skórze przekonali się, co znaczy wandalizm. Miasto, malowniczo położone na zboczu wzgórz Dajr al Kaf, zrównane z ziemią podczas najazdu Wandalów, zostało odbudowane dopiero przez Arabów w XVI w. Z czasów rzymskich pozostała jednak piękna bazylika z IV – V w., zamieniona w kilka wieków później na meczet. Sąsiaduje z nim sanktuarium („zawija”) Sidi Bu Machlufa, mistrza sufickiego, jednego z twórców ruchu mistyków muzułmańskich, wykorzystującego muzykę do pogłębiania przeżyć religijnych. Religijne i muzyczne spotkania issawija odbywają się co piątek przy jego grobie.

Zukka (Dougga) Przy rzymskich Łaźniach Licyniana z ich marmurowymi ścianami i mozaikami na posadzkach dzisiejsze luksusowe ośrodki spa prezentują się dość skromnie. Zukka, z willami patrycjuszy z III w., ruinami forum i Świątynią Kapitolińską to najlepiej zachowane rzymskie miasto w Afryce.

Kairouan Czwarte co do znaczenia na świecie (po Mekce, Medynie i Jerozolimie) i najważniejsze w krajach Mahgrebu święte miasto islamu. Tutejszy Wielki Meczet (z VIII – IX w.) uważa się za pierwszy w tej części Afryki. Jego imponujący minaret – wznoszący się nad rozległym dziedzińcem z zegarem słonecznym wskazującym pory modlitw i studnią, skąd czerpano wodę do rytualnych ablucji – stał się wzorem dla budowniczych meczetów na całym muzułmańskim zachodzie. Kairouan słynie od wieków z niezwykle cennych i kosztownych dywanów. Ich tkaniem nadal zajmuje się tu kilka tysięcy kobiet.

przelot do Tunisu samolotem charterowym wykupiony w biurze podróży organizującym wczasy w Tunezji kosztuje ok. 1000 zł w obie strony (u Neckermanna np. 947 zł). Lecąc przez Rzym Alitalią zapłacimy 1354 zł. Można też lecieć np. Lotem i Lufthansą przez Frankfurt za 1419 zł.

wynajęcie samochodu w Tunezji kosztuje ok. 28 – 30 dinarów tunezyjskich (TND) dziennie, jeśli płacimy dodatkowo za każdy kilometr 0,25 dinara lub ok. 60 dinarow bez limitu kilometrów. Odległość z Tunisu do Maktar wynosi 172 km (przejazd autobusem państwowej firmy SNTRI 8,4 TND).

Można też pojechać pociągiem z Tunisu do Sers za 6,6 TND. Do małych miejscowości można dostać się zbiorowymi taksówkami louage (ceny podobne do autobusów).

Source, al Kaf – od 25 TND, Venus, al Kaf – 25-50 TND,

Les Pins, al Kaf – od 48 TND,

Continental, Kairouan – od 50 TND,

Kasba, Kairouan (*****) – od 80 TND

1 dinar tunezyjski TND – 2,01 zł

Podróże z historią pod redakcją Grzegorza Łysia

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy