Reklama
Rozwiń
Reklama

Łacinnicy w Ziemi Obiecanej

Sukces pierwszej krucjaty oznaczał nowe kłopoty dla Bizancjum.

Publikacja: 04.04.2008 12:23

Jeździec arabski w hełmie z turbanem i w kolczudze, uzbrojony w tarczę, miecz, sztylet i łuk refleks

Jeździec arabski w hełmie z turbanem i w kolczudze, uzbrojony w tarczę, miecz, sztylet i łuk refleksyjny

Foto: Rzeczpospolita

Co prawda obecność łacinników w Azji Mniejszej ułatwiła cesarstwu wschodniemu odzyskanie znacznej części posiadłości w tureckiej Anatolii, ale władcy nowo powstałych państewek ani myśleli poddać się władzy Konstantynopola, a wyznawcy Kościoła wschodniego byli szykanowani przez swoich zachodnich braci i z tęsknotą wspominali arabskie rządy.

Największym i najważniejszym państwem łacińskim w Lewancie stało się Królestwo Jerozolimskie. Było to klasyczne państwo feudalne z systemem lennym. Panowie Edessy, Trypolisu i Antiochii formalnie uznawali zwierzchnictwo króla jerozolimskiego. Jednak skłóceni pomiędzy sobą ambitni baronowie robili wszystko, aby podkreślać swoją niezależność. Dzięki skutecznej polityce Baldwina I (1100 – 1118) i jego syna Baldwina II (1118 – 1131) królestwo szybko poszerzało swoje granice. W pierwszej połowie XII wieku rozciągało się szerokim pasem wzdłuż wybrzeża lewantyńskiego od Bejrutu po Gazę, wbijając się w pustynię aż po port Ejlat nad Morzem Czerwonym. Żyło w nim 400 – 500 tys. mieszkańców, w tym ok. 120 tys. przybyłych z Europy wyznawców Kościoła rzymskiego. Resztę ludności stanowili muzułmanie, żydzi, samarytanie i wschodni chrześcijanie. Chrześcijańską ekspansję ułatwiło rozbicie świata islamskiego na państwa szyickich Fatymidów i sunnickich Seldżuków. Skłóceni tureccy władcy z Aleppo, Mosulu i Damaszku walczyli o wpływy w regionie. Łacińscy panowie Palestyny sprytnie wykorzystywali sytuację, zawierając sojusze z muzułmańskimi emirami. Wojny w obronie zdobytych posiadłości stawiały władców Jerozolimy i innych państw chrześcijańskich przed problemem braku żołnierzy. Lokalne kampanie często były podporządkowane oczekiwaniom pielgrzymującego rycerstwa zachodniego, które chętnie wspierało wyprawy przeciwko muzułmanom. W tej sytuacji bardzo się przydały szybko rozwijające się w Ziemi Świętej zakony rycerskie: templariuszy, szpitalników (joannitów) i Krzyżaków.

Królowie jerozolimscy chętnie korzystali z zastępów zbrojnych braci, którym oddawali twierdze i zamki na pograniczu.

Mimo to chrześcijanie nie zdołali zatrzymać muzułmańskiej kontrakcji. Upadek księstwa Edessy (1144) i niepowodzenie drugiej krucjaty (lata 1147 – 1149) były pierwszymi poważnymi klęskami łacinników w Lewancie. Kolejnym niepokojącym sygnałem było pojawienie się na scenie politycznej ambitnego władcy Turków mosulskich Nur ad-Dina (rządził w latach 1146 – 1174). W ciągu kilku lat podporządkował sobie prawie całą Syrię i marzył o zjednoczeniu islamu od Mosulu po Kair. W latach 60. XII wieku król jerozolimski Amalryk I (1162 – 1174) i Nur ad-Din stoczyli kilka kampanii o panowanie nad Egiptem. Pogrążone w wojnie domowej państwo Fatymidów było kluczem do zdobycia przewagi w regionie.

Ostateczne zwycięstwo przypadło Turkom.

Reklama
Reklama

W trakcie zbrojnych zmagań nad Nilem Nur ad-Dinowi wyrósł pod bokiem nowy rywal. Młody Kurd o imieniu Jusuf miał wstrząsnąć nie tylko jego władzą, ale także całym Bliskim Wschodem.

Co prawda obecność łacinników w Azji Mniejszej ułatwiła cesarstwu wschodniemu odzyskanie znacznej części posiadłości w tureckiej Anatolii, ale władcy nowo powstałych państewek ani myśleli poddać się władzy Konstantynopola, a wyznawcy Kościoła wschodniego byli szykanowani przez swoich zachodnich braci i z tęsknotą wspominali arabskie rządy.

Największym i najważniejszym państwem łacińskim w Lewancie stało się Królestwo Jerozolimskie. Było to klasyczne państwo feudalne z systemem lennym. Panowie Edessy, Trypolisu i Antiochii formalnie uznawali zwierzchnictwo króla jerozolimskiego. Jednak skłóceni pomiędzy sobą ambitni baronowie robili wszystko, aby podkreślać swoją niezależność. Dzięki skutecznej polityce Baldwina I (1100 – 1118) i jego syna Baldwina II (1118 – 1131) królestwo szybko poszerzało swoje granice. W pierwszej połowie XII wieku rozciągało się szerokim pasem wzdłuż wybrzeża lewantyńskiego od Bejrutu po Gazę, wbijając się w pustynię aż po port Ejlat nad Morzem Czerwonym. Żyło w nim 400 – 500 tys. mieszkańców, w tym ok. 120 tys. przybyłych z Europy wyznawców Kościoła rzymskiego. Resztę ludności stanowili muzułmanie, żydzi, samarytanie i wschodni chrześcijanie. Chrześcijańską ekspansję ułatwiło rozbicie świata islamskiego na państwa szyickich Fatymidów i sunnickich Seldżuków. Skłóceni tureccy władcy z Aleppo, Mosulu i Damaszku walczyli o wpływy w regionie. Łacińscy panowie Palestyny sprytnie wykorzystywali sytuację, zawierając sojusze z muzułmańskimi emirami. Wojny w obronie zdobytych posiadłości stawiały władców Jerozolimy i innych państw chrześcijańskich przed problemem braku żołnierzy. Lokalne kampanie często były podporządkowane oczekiwaniom pielgrzymującego rycerstwa zachodniego, które chętnie wspierało wyprawy przeciwko muzułmanom. W tej sytuacji bardzo się przydały szybko rozwijające się w Ziemi Świętej zakony rycerskie: templariuszy, szpitalników (joannitów) i Krzyżaków.

Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama