Reklama
Rozwiń

Azjatyckie uprzejmości

Oddziały kalifa nie wytrzymały czołowego ataku pięciu mongolskich tumenów.

Publikacja: 25.04.2008 04:48

Azjatyckie uprzejmości

Foto: AKG/EAST NEWS, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Red

Hulagu jeszcze w Hamadanie ułożył plan kampanii. Trzy tumeny z Anatolii miały przejść przez Mosul i zajść Bagdad od strony zachodniej, łącząc się z prawym skrzydłem w sile dwóch tumenów, które wiódł Sonitai. Lewym skrzydłem dowodził Kitbuka, mając trzy tumeny. Dowództwo nad centrum Hulagu powierzył Qiyaqu. W składzie sił głównych chana znajdowały się zapewne kontyngenty lenników i większość korpusu inżynieryjnego. Po drodze, w Dinawarze, do obozu Hulagu dotarł poseł kalifa, proponując w imieniu swego pana coroczny trybut dla Mongołów w zamian za odstąpienie od ataku. Hulagu miał na to rzec: „Skoro przeszliśmy tak daleką drogą, jakże mamy zawrócić, nie widząc kalifa?”.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama