Oba znamienite klany powoływały się na rodzinne związki z wczesnymi władcami Szkocji. Aby uniknąć rozlewu krwi, biskup William Fraser w imieniu szkockiego duchowieństwa wystąpił do Edwarda I z prośbą o arbitraż.
Król Anglii, powołując się na niedawną umowę z Brigham, nie rezygnował z pretensji do tronu w Edynburgu. Przyjął rolę sędziego i wykorzystał ją do podporządkowania sobie szkockiej arystokracji. Pierwsze spotkanie rady arbitrażowej odbyło się 10 maja 1291 roku w przygranicznym Norham, gdzie ku zaskoczeniu szkockich panów Edward zażądał od nich złożenia hołdu. Część oburzonych baronów opuściła spotkanie, pozostali przysięgli jednak posłuszeństwo Długonogiemu. Pod pretekstem utrzymania spokoju w kraju Anglicy zaczęli obsadzać szkockie zamki. Podzieleni baronowie nie stawiali oporu. Wielu z nich miało lenna na angielskiej i francuskiej ziemi i nie chciało się narażać na gniew potężnego seniora.
17 listopada 1292 roku Edward I wyznaczył na króla Szkocji Jana Balliola, a kilka tygodni później wymusił na nim przysięgę lenną. W kraju zawrzało – prości Szkoci i niektórzy arystokraci nie kryli oburzenia. Północne klany odmówiły posłuszeństwa nowemu królowi. Słaby psychicznie i schorowany Jan szybko stał się marionetką w rękach Edwarda.
W czerwcu 1294 roku wybuchła kolejna wojna pomiędzy Anglią i Francją. Długonogi, szykując wyprawę na kontynent, wezwał szkockich panów, aby wraz ze zbrojnymi hufcami stawili się u jego boku. Naciskany przez radę królewską i zebrany naprędce parlament Balliol wymówił posłuszeństwo Edwardowi i rozpoczął rokowania z królem Francji Filipem IV. W październiku 1295 roku zawarto porozumienie, które przeszło do historii jako Auld Alliance – Stare Przymierze. Wiązało ono Szkocję i Francję sojuszem wojskowym – strony zobowiązały się do wzajemnej pomocy w razie angielskiej inwazji. Chociaż z realizacją postanowień traktatu bywało różnie, kilkakrotnie odnawiany, przetrwał aż do 1746 roku.
Na wieść o tym przymierzu 57-letni Edward z właściwą sobie energią rozpoczął przygotowania do rozprawy z niepokornymi Szkotami. Wzmocnił przygraniczne załogi i zbierał armię w Newcastle. Kazał też skonfiskować majątki buntowników znajdujące się w Anglii.