Powojenna rozprawa ze starozakonnymi

Antyżydowska fobia sprzyjała wymuszaniu na Żydach nadzwyczajnych podatków lub innych doraźnych świadczeń.

Publikacja: 19.05.2008 09:59

Powojenna rozprawa ze starozakonnymi

Foto: Muzeum Wojska Polskiego

Przy okazji dochodziło do spektakularnych procesów, w których obwiniano ich o świętokradztwo i ku uciesze tłumu egzekwowano inkwizycyjne wyroki. Najlepszy przykład to sprawa Matatiasza Kalahory, włoskiego Żyda i krakowskiego aptekarza, którego oskarżono o napisanie antymaryjnego pamfletu. Został skazany na śmierć i ceremonialnie uśmiercony, a jego rozprawie i egzekucji towarzyszyły tak duże emocje, że niewiele brakowało, aby doszło do pogromu Żydów.

Ostatecznie kwestię współpracy Żydów z najeźdźcami zakończył król, który w 1667 r. w zamian za 100 tys. złotych ułaskawił tych, których oskarżano o zdradę. Być może w tym przypadku nie zachował się po rycersku, jednak nie można zapominać, że od początku najazdu szwedzkiego starał się temperować skłonną do antyżydowskich ekscesów szlachtę i żołnierstwo, a później, rozumiejąc, że sytuacja w zniszczonym i zdemoralizowanym kraju wymaga uspokojenia, mimo wszystko starał się za jak najmniejszą cenę ukontentować ksenofobicznie nastrojoną szlachtę i mieszczaństwo z jednej strony, z drugiej uchronić rzeczywiste i urojone ofiary.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama