Reklama

Władysław zrywa traktat

Tuż po szegedyńskiej przysiędze do króla dotarła długo oczekiwana wiadomość – w stronę Dardaneli zmierza połączona flotylla burgundzko-wenecko-papieska, która w wypadku wojny miała odciąć europejskie wojska Murada od azjatyckiego zaplecza.

Publikacja: 06.06.2008 11:12

Władysław zrywa traktat

Foto: Archiwum „Mówią Wieki"

Zepchnięta dotychczas na margines węgierska partia wojny z kardynałem Cezarinim na czele zyskała potężny argument za zerwaniem pokoju i uderzeniem na Turków. Po kilku dniach presji ze strony papieskiego legata król Władysław uznał argument, że słowo dane pogańskiemu wrogowi chrześcijaństwa nie jest wiążące. Cezarini wystawił nawet królowi do-kument stwierdzający nieważność przysięgi. Jagiellończyk zaś 4 sierpnia wydał tzw. manifest szegedyński, w którym oświadczył, że będzie kontynuował zbożne dzieło walki z Turkami.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama