Młody władca odstąpił jednak od murów stolicy Bizancjum, aby stłumić bunt podniesiony przez brata Mustafę oraz rewoltę anatolijskich możnowładców. Zadowolił się wysokim okupem. Po uśmierzeniu niepokojów wewnętrznych skoncentrował się na sprawach europejskich.
W 1430 roku zajął Saloniki, a do 1439 roku ostatecznie podbił Serbię. Między 1437 a 1442 rokiem organizował coroczne wyprawy przeciwko Węgrom. Kontrakcja przeciwnika (opisany wyżej tzw. długi pochód) oraz groźba wybuchu kolejnej wojny domowej zmusiły go do zawarcia w 1444 roku pokoju w Szegedynie. Wkrótce Murad, załamany wiadomością o śmierci ukochanego syna Alauddina, abdykował na rzecz innego potomka – Mehmeda II (zwanego Zdobywcą). Gdy Węgrzy zerwali pokój, a w europejskich posiadłościach sułtana wybuchła panika na wieść o nowej wyprawie króla Władysława, Mehmed wezwał ojca, by ponownie objął władzę. Gdy ten wzbraniał się, napisał list: „Jeśli jesteś sułtanem, prowadź swoją armię; lecz jeśli to ja jestem sułtanem, rozkazuję Ci abyś przybył i poprowadził moje wojsko”. Murad uległ i wziął na swe barki ciężar rządzenia państwem Osmanów. Oprócz zwycięstwa pod Warną zdołał jeszcze podbić Peloponez (1446) oraz zniszczyć armię węgierską w krwawej drugiej bitwie na Kosowym Polu (1448). W grudniu 1445 roku chciał jeszcze raz abdykować na rzecz Mehmeda, ale odwiódł go od tego bunt janczarów. Rządził więc aż do śmierci.