W późnym średniowieczu wraz z rozwojem formacji pieszych powstają rozmaite typy taniej broni drzewcowej. Obok piki pojawiają się bronie o żeleźcu rozbudowanym, uniwersalnym. Należy do nich halabarda, ewoluująca w Szwajcarii od prymitywnej formy z XIII wieku do klasycznej pod sam koniec XV.
Habsburskich rycerzy masakrowano w 1315 roku pod Morgarten bronią mającą postać prostokątnego szerokiego żeleźca osadzonego za pomocą dwóch podkowiastych tulei do długiego na prawie 2 m drzewca; narzędzie to służyło do zadawania potężnych cięć.
W 1476 roku pod Murten masywne ostrze miało kształt trapezu o części tnącej szerszej, z drugiej strony znajdował się trójkątny szpikulec/hak, szczyt przechodził w trójkątny grot. Mocowanie do drzewca zapewniała krótka tuleja przechodząca następnie w długie wąsy zapobiegające odcięciu żeleźca. Rdzeń żeleźca wykonywano ze zwykłego żelaza, natomiast część tnącą hartowano tak, by miała pożądaną twardość. Drzewca były najczęściej w przekroju wieloboczne, dzięki czemu chwyt był pewniejszy. Poszczególne miasta i kantony wykształciły własne formy, stąd duża różnorodność typów o odmiennych kształtach ostrza i grotu. Oręż taki nadawał się zarówno do cięcia, jak i pchnięć, boczny hak ułatwiał zrzucenie jeźdźca z konia; skutecznie parowano też ciosy zadawane bronią sieczną. Halabarda miała skutecznie razić opancerzonego kawalerzystę.
Cios rąbany bywał straszliwy w skutkach nawet dla rycerza osłoniętego doskonałej jakości zbroją płytową. Przekonał się o tym również Karol Zuchwały, któremu halabarda rozłupała czaszkę pod murami Nancy w rok po katastrofie pod Murten (choć istnieje też wersja, że zginął od miecza). Oprócz halabardy ze Szwajcarią związany jest także tzw. młot lucerneński. Miał żeleźce zaopatrzone z jednej strony w czwórgranny kolec, z drugiej w młotek (często w formie szponów), a przedłużeniem drzewca (nieco krótszego niż w halabardzie) był długi masywny szpic. Broń przypominająca w formie znacznie mniejsze nadziaki/młotki rycerskie nadawała się zarówno do zamaszystych uderzeń, jak i kłucia.
Uzbrojenie przeciwników było zbliżone, ale stopień nasycenia poszczególnymi typami odmienny. Elitę Burgundczyków tworzyła ciężkozbrojna szlachecka jazda dysponująca pełnymi zbrojami płytowymi, przyłbicami, mieczami i kopiami. Wielu było najemnych łuczników angielskich, których długie łuki zyskały sławę podczas wojny stuletniej. Piechurzy dysponowali ponadto całą gamą późnośredniowiecznej broni drzewcowej (piki, halabardy, glewie etc.) oraz siecznej w postaci mieczy, kordów, tasaków. Oprócz łuczników byli kusznicy oraz strzelcy z ręczną bronią palną.