Radykalna, wychowana w polskiej kulturze inteligencja żydowska była od razu „za”, „białym” – a więc i bogatemu żydowskiemu mieszczaństwu, – przyłączenie się do walki zajęło kilka tygodni. Czynnie po stronie insurekcji opowiedziała się część rzemieślników i drobnomieszczaństwa oraz ta żydowska ludność wiejska czy małomiejska, na której poglądy wpływał dobry kontakt z pobliskim dworem.
Czynnie po stronie insurekcji opowiedziała się część rzemieślników i drobnomieszczaństwa oraz ta żydowska ludność wiejska czy małomiejska, na której poglądy wpływał dobry kontakt z pobliskim dworem
Wydawcy źródeł do dziejów powstania podkreślali, że stanowisko Żydów „było uzależnione od warunków lokalnych, stopnia zadrażnienia stosunków z urzędem, stopnia wpływów żydowskich elementów konserwatywnych i nasilenia ruchu powstańczego. Nie we wszystkich miejscowościach idee powstańcze docierały do środowiska żydowskiego, nie zawsze przyjmowano je z ufnością. Ponadto nie ulega wątpliwości, że stosunek ludności żydowskiej do powstania uzależniony był także od postępowania lokalnych organizacji rewolucyjnych i dowódców oddziałów zbrojnych. Roman Rogiński, który zdecydowanie wprowadzał równouprawnienie ludności żydowskiej i likwidował wszelkie przejawy dyskryminacji, cieszył się ogromną jej sympatią. Nie jest też rzeczą przypadku, że Żydzi czynnie popierali oddziały Hauke-Bosaka, Lelewela-Borelowskiego, ks. Antoniego Mackiewicza. Duży stosunkowo udział Żydów w walkach powstańczych zaznaczył się szczególnie w Królestwie, mniejszy na Litwie, na zachodnich terenach Białorusi, nikły natomiast na Białorusi Wschodniej i Ukrainie”.
Normą była też – dobrowolna lub przymusowa – współpraca Żydów (a zwłaszcza wrogich asymilacji konserwatystów) z administracją i wojskiem rosyjskim, zwłaszcza poza Warszawą. Wydawcy dokumentów z lat 1861 – 1864 podkreślają też wrogość prowincjonalnych sfer drobnomieszczańskich, zwłaszcza nieposiadających: „zjawiska tego nie da się wytłumaczyć jedynie chęcią uzyskania korzyści materialnych. Sprzyjał temu tradycyjny klimat psychiczny w środowisku żydowskim oraz [podsycana przez władze – A. N.] obawa, że ruch zbrojny może się obrócić przeciw Żydom”.