Niewiele wiemy o tych zaginionych ludach: Mochica, Lambayeque, Chachapoyas, Chimu. Ale budowle – piramidy w okolicach dzisiejszego Trujillo, akwedukty w Cumbemayo czy twierdza Kuelap oraz odnalezione przez archeologów zabytki rękodzieła – dowodzą, że dawni mieszkańcy Północnych Królestw wyróżniali się biegłością w architekturze i znali obróbkę metali. Dziś to właśnie zabytki prekolumbijskie – oprócz urody kolonialnych miast u stóp andyjskich szczytów, słonecznego, rajskiego klimatu i wspaniałych plaż nad Pacyfikiem – przyciągają tu turystów z całego świata.
[srodtytul]Cajamarca[/srodtytul]
Kiedy Pizarro z garstką swych konkwistadorów dotarł do Cajamarki, ujrzał przed sobą w śródgórskiej kotlinie o kształcie trójkąta o boku ok. 10 km tysiące namiotów inkaskich wojowników. Sam Atahualpa obozował w pobliżu oddalonych o parę kilometrów od miasta gorących źródeł, znanych jako Banos de los Incas – i zapewne korzystał z leczniczych kąpieli. Wody w Cajamarce, zawierające m.in. związki siarki, nadal cieszą się zasłużoną sławą wśród kuracjuszy, obok stawów z czasów Inków wybudowano nowoczesne baseny i hotele spa. Nad liczącym dziś prawie 100 tys. mieszkańców miastem wznosi się wzgórze Santa Apolonia z wykutym w skale „Tronem Inków” na szczycie. Z wierzchołka, wśród morza parterowych domów otaczających dawne kolonialne centrum, można dostrzec dachy monumentalnego zespołu szpitali Complejo de Belen, wybudowanego przez Hiszpanów w XVII – XVIII w. dla miejscowej ludności, i wieże barokowego kościoła San Francisco przy głównym placu Plaza de Armas. Kilkadziesiąt kroków od placu przy uliczce Jiron Amalaia Puga odnajdziemy niewielki budynek z pochylonymi, spękanymi murami i zapadniętą posadzką. To „komnata okupu”, El Cuarto del Rescate, gdzie według legend gromadzono złoto i srebro, którym Atahualpa miał zapłacić za uwolnienie z rąk Hiszpanów. W rzeczywistości było to prawdopodobnie tylko więzienie wodza Inków.
El Cuarto del Rescate to jedyny w mieście budynek pamiętający inkaskie imperium. Ale w niedalekim Cumbemayo zachowały się liczące ok. 9 km długości kanały irygacyjne i akwedukt sprzed ponad tysiąca lat – najstarsza taka budowla w Ameryce Południowej, dzieło wcześniejszej, rodzimej kultury Cajamarca. Najszacowniejszych jej przedstawicieli chowano w wykutych w wulkanicznym zboczu „ventanillas”, przypominających niewielkie okna kryptach, w pobliskim Otuzco.
Dzisiejsza Cajamarca to zamożny ośrodek górniczy i rolniczy, znany dzięki jednej z największych na świecie kopalni złota oraz dzięki mleczarstwu i serom.