Reklama

Getto warszawskie

Utworzenie getta w Warszawie planowano już jesienią 1939 r. W kwietniu 1940 zaczęto wznosić pierwsze mury wokół północnej, zamieszkanej głównie przez Żydów, części miasta, którą Niemcy uznali za „izolowany teren epidemiczny”.

Publikacja: 08.09.2008 15:32

Getto warszawskie

Foto: ŻIH

2 października 1940 r. zgodnie z zarządzeniem gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera przystąpiono do tworzenia getta w Warszawie.

Jesienią 1940 r. ulice Warszawy stały się widownią prawdziwej wędrówki ludów. Do „żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej” przesiedlono 138 tys. Żydów z innych części miasta. Polacy (113 tys.), którzy musieli zwolnić swoje mieszkania dla osadzonych w dzielnicy zamkniętej, zostali przesiedleni poza jej obręb i stała się ona największym gettem w okupowanej przez Niemców Europie. Skupiono tu na powierzchni mieszkalnej 307 ha (około 4 km kw. powierzchni całkowitej, włączając ulice, chodniki i skwery) około 400 tys. Żydów. Latem 1941 r., w momencie największego zagęszczenia ludności w dzielnicy zamkniętej, liczyła ona 460 tys. mieszkańców (według danych niemieckich nawet 490 tys.).

20 stycznia 1942 r. na konferencji w Wannsee (dzielnica Berlina) zostaje przyjęty plan Endlösung der Judenfrage (ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej, czyli zagłady Żydów w Europie). Pierwszy obóz powstał w Chełmnie nad Nerem i działał do 7 grudnia. Wiosną ukończono budowę dwóch dalszych – w Bełżcu (w marcu zaczęto tu m.in. deportować Żydów lubelskich) i w Sobiborze. W lipcu zaczął działać obóz w Treblince

16 listopada 1940 r. getto warszawskie zostało odcięte od reszty miasta. Otoczono je murem trzymetrowej wysokości podwyższonym jeszcze o metr ogrodzeniem z drutu kolczastego. Do budowy muru wokół getta i pokrycia kosztów jego budowy Niemcy zobowiązali żydowską gminę wyznaniową.Dostępu do getta strzegły z zewnątrz posterunki niemieckiej policji (Schutzpolizei) oraz Policji Polskiej, nazywanej od koloru munduru granatową, od wewnątrz zaś – powołana z polecenia gestapo Żydowska Służba Porządkowa, potocznie zwana policją żydowską.

„1. Na podstawie rozporządzenia o ograniczeniach pobytu w Generalnym Gubernatorstwie z 13 września 1940 r. (Dz. Rozp. G. G. I, str. 288) tworzy się w Warszawie dzielnicę żydowską, w której mają zamieszkać Żydzi mieszkający w Warszawie lub przesiedlający się do niej. [...]

Reklama
Reklama

2. Polacy zamieszkujący w dzielnicy żydowskiej mają przenieść się do 31 X 1940 r. do innych części miasta. [...] Polakom nie wolno się osiedlać w dzielnicy niemieckiej.

3. Żydzi mieszkający poza dzielnicą żydowską mają przesiedlić się do dzielnicy żydowskiej do 31 X 1940 r. Wolno im zabrać ze sobą tylko pakunek uchodźczy i pościel. Przydziału mieszkań dokonuje starszy Rady Żydowskiej”.

2 października 1940 r. zgodnie z zarządzeniem gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera przystąpiono do tworzenia getta w Warszawie.

Jesienią 1940 r. ulice Warszawy stały się widownią prawdziwej wędrówki ludów. Do „żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej” przesiedlono 138 tys. Żydów z innych części miasta. Polacy (113 tys.), którzy musieli zwolnić swoje mieszkania dla osadzonych w dzielnicy zamkniętej, zostali przesiedleni poza jej obręb i stała się ona największym gettem w okupowanej przez Niemców Europie. Skupiono tu na powierzchni mieszkalnej 307 ha (około 4 km kw. powierzchni całkowitej, włączając ulice, chodniki i skwery) około 400 tys. Żydów. Latem 1941 r., w momencie największego zagęszczenia ludności w dzielnicy zamkniętej, liczyła ona 460 tys. mieszkańców (według danych niemieckich nawet 490 tys.).

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama