Reklama
Rozwiń
Reklama

Dowcip żydowski

Publikacja: 08.09.2008 15:12

Pewien bogacz

zwrócił się do Herszla z Ostropola:

– Słuchaj, Herszl, jeżeli powiesz mi bez chwili zastanowienia kłamstwo, dam ci rubla.

– Jak to rubla?

– zdziwił się Herszl. – Obiecałeś dwa.

Reklama
Reklama

Do znanego lekarza

warszawskiego doktora Landaua przyszedł żebrak. Po skończonej wizycie pyta:

– Ile pan doktor liczy za wizytę?

– 25 złotych.

– 25 złotych? To strasznie dużo. Tyle ja nie mogę dać.

– Za dużo? No to 15 złotych.

Reklama
Reklama

– 15złotych? Nie ma mowy.

– Jak pan nie ma tyle, to niech będzie 5 złotych.

– Panie doktorze kochany, skąd ja panu wezmę 5 złotych?

– Jeżeli 5 złotych dla pana za dużo, to ile pan ma?

– Ja nic nie mam, panie doktorze. Jestem biedak.

Lekarz się zdenerwował:

Reklama
Reklama

– Proszę pana, jeżeli pan nie ma pieniędzy, to po co pan wybrał tak drogiego specjalistę?

– Panie doktorze, dla mojego zdrowia nic mi nie jest za drogie.

Przed sądem zeznaje świadek Żyd.

– Czym się świadek zajmuje? – pyta go sędzia.

– Ja się kręcę, proszę pana sędziego.

Reklama
Reklama

– I z tego świadek żyje?

– Tak, proszę pana sędziego.

– Bardzo świadka przepraszam – docieka sędzia. – Może mi świadek powie, a jeżeli to ja się będę kręcił, to czy ja też z tego będę żył?

– Nie, panie sędzio. Ale jak ja się będę kręcił koło pana sędziego, to i pan sędzia będzie żył i ja też.

(na podst. „Mądrości żydowskich”, zebrał, tłumaczył i opracował Aleksander Drożdżyński, Warszawa 1960)

Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Reklama
Reklama