Dzisiejszy obwód moskiewski to miejsce, gdzie od niepamiętnych czasów Europa spotykała się z Azją. Z moskiewskiego Kremla – wciąż jeszcze zmuszeni zabiegać o łaski chanów władających Złotą Ordą – książęta włodzimierscy i moskiewscy rozpoczęli „zbieranie” ziem ruskich, dając początek imperium, które swe granice oparło na Pacyfiku. Co najmniej dwukrotnie jego losy rozstrzygały się na wzgórzach na zachód od Moskwy, w okolicach Możajska – w 1812 r. i podczas ofensywy niemieckiej w 1941 r. Dziś te odległe o 100 kilometrów od Placu Czerwonego okolice, jak zresztą większość obwodu moskiewskiego, to niemal przedmieścia rozrastającej się stale rosyjskiej stolicy. Nad rzekami i w lasach Wyżyny Moskiewskiej z każdym rokiem przybywa dacz, a tradycyjne kołchozowe rolnictwo wypierane jest przez gospodarstwa specjalizujące się w uprawie warzyw, kwiatów i pieczarek.
Borodino
Dawne pobojowisko, nad którym, w pobliżu wsi Woroszyłowka, wznoszą się kopuły cerkwi i soborów poświęconego batalii i jej ofiarom XIX-wiecznego Spassko-Borodińskiego Monastyru, to jedno z najlepiej chronionych i upamiętnionych pól bitewnych na świecie. Na liczącym kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych terenie między Borodino, stacją kolejową o tej samej nazwie oraz wsiami Szewardino i Gorki ufundowano już przed 1914 r. ponad czterdzieści pomników, obelisków i głazów pamiątkowych ku czci żołnierzy różnych formacji rosyjskich. Muzeum w Borodino jest najstarszą i jedną z największych placówek muzealnych, jakie powstały na polach bitewnych.
Główny monument, odbudowany po zniszczeniu przez bolszewików granitowy obelisk ze złotym zwieńczeniem przypominającym cerkiewną „cebulę”, wznosi się nad sławną redutą Rajewskiego, kluczową pozycją rosyjskiej obrony. Inny obelisk, pod Gorki, upamiętnia miejsce, skąd dowodził swymi wojskami Kutuzow. Potężny kamienny monument ku czci obrońców zbudowano także na wałach reduty Szewardino. Po jej zdobyciu, w rozstrzygającym dniu batalii, z jej szańców przebieg bitwy obserwował Napoleon. Tu właśnie wznosi się jedyny na polach Borodino pomnik, obelisk z cesarskim orłem, poświęcony poległym Wielkiej Armii. Oprócz pomników pod pieczą muzeum jest ponad 200 fragmentów zachowanych umocnień – jak wały szańców Bagrationa – i pamiętających czasy bitwy zabytkowych budynków m.in. XVIII-wieczny kościół w Borodino czy dworek, gdzie Lew Tołstoj pisał „Wojnę i pokój”. Tłem dla owych pamiątek heroicznej przeszłości, wyniosłych kamiennych obelisków i dawnych bastionów jest w Borodino krajobraz skromny i zwyczajny – kołchozowe pola, kępy brzozowych lasków i żyjące dzisiejszym dniem małe wioski o drewnianych domach, malowanych jak każe tradycja szarą, zieloną lub brązową farbą.
Moskwa
Złote kopuły moskiewskiego Kremla od stuleci przykuwają uwagę świata. Średniowieczny gród warowny, rozbudowany na przełomie XV/XVI w. przez Iwana Wielkiego to serce Moskwy i Rosji. Siedziba książąt moskiewskich, carów, przywódców ZSRR, prezydentów Rosji – symbol rosyjskiej potęgi i narodowej dumy. Twierdzy, otoczonej wysokimi ceglanymi murami, chroniącymi jej pałace i cerkwie, strzeże 20 baszt. Na najwyższej z nich (71 m) Spasskiej bije słynny kurant, w którego tony wsłuchiwało się niegdyś pół globu. Niemniejszą sławą cieszą się najcięższy dzwon na świecie Car Kołokoł i największa armata – Car Puszka (kaliber 870 mm). W soborze Archangielskim spoczywają władcy Rosji z XIV-XVII w., w Uspieńskim – z pięcioma aż złotymi hełmami – patriarchowie moskiewskiej Cerkwii Prawosławnej. Jeszcze więcej, bo aż dziewięć cebulastych kopuł, mieniących się wszystkimi barwami, ma wznoszący się opodal Kremla sobór Wasyla Błogosławionego – niezwykłe dzieło łączące w sobie tradycję rosyjskiego budownictwa sakralnego z architekturą włoskiego Odrodzenia. Dzisiejsza, 12-milionowa Moskwa także ma się czym pochwalić – ukończony w 2004 Triumph Palace, przypominający Pałac Kultury, to najwyższy (261 m) budynek w Europie. Ale na przedmieściach wciąż wiele jest nędznych bloków sprzed 40–50 lat, zwanych „chruszczobami”.
Siergiejew Posad
W ciemnym wnętrzu XV-wiecznego soboru św. Trójcy płoną oliwne lampki przed ikonami, które malował Andrej Rublow i jego uczniowie. Ławra Troicko-Siergiejewska założona przez Sergieja Radoneżskiego, patrona Rosji i duchowego przewodnika zwycięzcy z Kulikowego Pola Dymitra Dońskiego, to jeden z najważniejszych ośrodków religijnych kraju.