Wszystkie bóżnice drewniane oraz większość murowanych uległy zniszczeniu w czasie II wojny światowej, a wydaje się, że także i później, kiedy pozostawały na łasce i niełasce przypadkowych użytkowników.
To, co do dzisiaj ocalało spośród niezliczonych różnorodnych obiektów służących żydowskiemu kultowi religijnemu we wszystkich jego odmianach, to tylko szczątki dawnego bogactwa. Są to prawie wyłącznie same budynki, bez wyposażenia i, z nielicznymi wyjątkami, tylko z resztkami dekoracji.
Przy dużym udziale historyków sztuki i służb konserwatorskich przynajmniej niektóre zostały zabezpieczone i uratowane. Tylko kilkanaście obiektów służy celom kultowym... W kilkunastu budynkach są muzea, w kilku – judaistyczne. Niektóre popadają w ruinę, są przebudowywane, pozbawiane ozdób, nieoznaczone żadnymi tablicami, źle użytkowane. Wraz z nimi znikają ślady wielowiekowej nieraz obecności Żydów w danym mieście i coraz trudniej zachować o nich pamięć.