Mosze Wileński urodził się 17 kwietnia 1910 roku w Polsce, chociaż gdzie dokładnie – trudno określić. Rodzice Mosze często zmieniali miejsce zamieszkania. Wyjechali nawet do Rosji, ale powrócili do Warszawy. To właśnie w polskiej stolicy Mosze rozpoczął edukację na akademii muzycznej.
W Warszawie także zbliżył się do środowisk syjonistycznych. Należał do warszawskiego oddziału Chalucu – organizacji, która przygotowywała do wyjazdu do Palestyny, i uczył się pracy w rolnictwie oraz podstaw agrokultury. W 1932 roku już jako wykształcony muzyk, ale i rolnik, dotarł do Palestyny, aby wesprzeć rozwój tworzącego się państwa żydowskiego. Jak się okazało na miejscu, w Palestynie było już dość muzyków i ktoś nawet poradził Mosze, by się przekwalifikował. Było wówczas zapotrzebowanie na fotografów. Mosze postanowił zdobyć także ten zawód. Mimo to ciągle marzył o zawodowym komponowaniu melodii.
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna; pracował jako tragarz i robotnik budowlany. Potem jego los się trochę polepszył – Mosze zaczął przygrywać na fortepianie do różnych (najczęściej wojskowych) potańcówek. Parał się tym zajęciem wraz z różnymi innymi muzykami, którzy dopiero co przybyli do Izraela i wypatrywali zajęcia. Głównie byli to muzycy i autorzy tekstów z Polski. Pewnego dnia większość z nich postanowiła odmienić swój los i wspólnie założyć kabaret. Był rok 1945, kabaret nazywał się Li La Lo. Wraz z Mosze Wileńskim udział w tym przedsięwzięciu brali Stanisław Petersburski, Henryk Gold i Szmul Ferszko.
Li La Lo wzorował swoją twórczość przede wszystkim na znakomitych polskich przedwojennych kabaretach z domieszką typowego żydowskiego humoru. W głównej mierze – na Qui Pro Quo. Trzymając się polskich tradycji, osiągnęli najwyższy poziom.
Li La Lo podbił serca osadników, „nowych” Izraelczyków. Do dziś ten kabaret służy za wzór dla innych tego typu inicjatyw. Mosze Wileński był szczęśliwy, że wreszcie może spełniać się w swoim zawodzie. Lecz to był dla niego dopiero początek. Z czasem Wileński stał się jednym z najbardziej znanych kompozytorów w Izraelu. Rozpoczął pracę w jednej z najważniejszych radiowych rozgłośni izraelskich Kol Israel (Głos Izraela).