Ku bitwie

Na przełomie maja i czerwca 1916 roku marynarka niemiecka zaplanowała serię rajdów, które miały sprowokować siły brytyjskie do opuszczenia baz i wciągnąć je w zasadzkę zastawioną przez ciężkie okręty.

Publikacja: 19.12.2008 05:43

Bitwa pod Helgolandem, 28 sierpnia 1914 r., pocztówka brytyjska z epoki

Bitwa pod Helgolandem, 28 sierpnia 1914 r., pocztówka brytyjska z epoki

Foto: Archiwum „Mówią Wieki"

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych, które uniemożliwiły przeprowadzenie rozpoznania lotniczego, admirał Scheer, dowódca Hochseeflotte, zmienił jednak pierwotne plany i ograniczył się do przeprowadzenia demonstracji w rejonie cieśniny Skagerrak. Na podejściach do baz brytyjskich (Scapa Flow, Cromarty i Rosyth) zaczaiło się dziesięć niemieckich okrętów podwodnych gotowych do ataków na wychodzące w morze jednostki przeciwnika.

Kaprys losu sprawił, że podobne działania podjęli Brytyjczycy. Zgodnie z koncepcją admirała Johna Jellicoe zespół krążowników przy wsparciu eskadry okrętów liniowych miał się wedrzeć w głąb Kattegatu i wywabić główne siły floty niemieckiej na Morze Północne, w rejon Horns Riff, gdzie miały czekać drednoty Grand Fleet. Ruchy floty niemieckiej, a nawet częściowo jej plany, znane były brytyjskiej admiralicji dzięki pracy wywiadu morskiego (tzw. Pokój 40), wykorzystującego rozpoznanie radiowe (Brytyjczycy otrzymali niemieckie kody dzięki Rosjanom, którzy wydobyli je z wraku krążownika „Magdeburg” zatopionego na Bałtyku).

30 maja przebywający w Scapa Flow Jellicoe otrzymał rozkaz wyprowadzenia Grand Fleet na morze i skoncentrowania jej w rejonie Long Forties. Wieczorem brytyjskie okręty podniosły kotwice i przed północą Scapa Flow było już ciche i puste. W morze wyszły 72 okręty, w tym 16 okrętów liniowych, trzy krążowniki liniowe, cztery krążowniki pancerne, pięć lekkich krążowników i 51 niszczycieli. Siły te zmierzały na spotkanie zespołu, który wypłynął ze szkockiego Cromarty (osiem okrętów liniowych, cztery krążowniki, osiem niszczycieli).

Kolejnym krokiem było połączenie z zespołem admirała Beatty’ego, wiodącego 52 okręty, w tym cztery nowe szybkie okręty liniowe i sześć krążowników liniowych. Łącznie Grand Fleet li- czyła 144 jednostki, którym Hochseeflotte mogła przeciwstawić 99 okrętów.

Niemcy również nie zasypiali gruszek w popiele. Ich okręty wyszły z bazy Jade w nocy z 30 na 31 maja, natychmiast po otrzymaniu z okrętów podwodnych meldunków o opuszczeniu portów przez główne siły przeciwnika. Hochseeflotte ruszyła kursem północnym ku wybrzeżom Norwegii. Stosunek sił w podstawowych klasach okrętów przedstawiał się następująco: 37 brytyjskim okrętom liniowym i krążownikom liniowym Niemcy mogli przeciwstawić 21 jednostek, przeciwko ośmiu brytyjskim pancernikom (przeddrednotom) i krążownikom pancernym rzucili sześć, a przeciw 105 krążownikom lekkim i niszczycielom Royal Navy Hochseeflotte wystawiła 72.

Na wodach Skagerraku zebrały się więc największe w dziejach floty wojenne. Nadchodziła bitwa generalna – starcie, które miało przynieść jednej ze stron panowanie na morzu.

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych, które uniemożliwiły przeprowadzenie rozpoznania lotniczego, admirał Scheer, dowódca Hochseeflotte, zmienił jednak pierwotne plany i ograniczył się do przeprowadzenia demonstracji w rejonie cieśniny Skagerrak. Na podejściach do baz brytyjskich (Scapa Flow, Cromarty i Rosyth) zaczaiło się dziesięć niemieckich okrętów podwodnych gotowych do ataków na wychodzące w morze jednostki przeciwnika.

Kaprys losu sprawił, że podobne działania podjęli Brytyjczycy. Zgodnie z koncepcją admirała Johna Jellicoe zespół krążowników przy wsparciu eskadry okrętów liniowych miał się wedrzeć w głąb Kattegatu i wywabić główne siły floty niemieckiej na Morze Północne, w rejon Horns Riff, gdzie miały czekać drednoty Grand Fleet. Ruchy floty niemieckiej, a nawet częściowo jej plany, znane były brytyjskiej admiralicji dzięki pracy wywiadu morskiego (tzw. Pokój 40), wykorzystującego rozpoznanie radiowe (Brytyjczycy otrzymali niemieckie kody dzięki Rosjanom, którzy wydobyli je z wraku krążownika „Magdeburg” zatopionego na Bałtyku).

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem