Wyścig zbrojeń morskich

Rację miał pierwszy lord admiralicji Winston Churchill, mówiąc, że admirał „Jellicoe jest jedynym człowiekiem w dwóch obozach, który może przegrać wojnę w ciągu jednego popołudnia”

Publikacja: 19.12.2008 05:49

poczynania floty brytyjskiej i niemieckiej, przełom maja i czerwca 1916 r.

poczynania floty brytyjskiej i niemieckiej, przełom maja i czerwca 1916 r.

Foto: Rzeczpospolita, Leszek Nabiałek Les Leszek Nabiałek

W 1897 roku urząd sekretarza stanu w Urzędzie Marynarki Rzeszy objął kontradmirał Alfred von Tirpitz. Za tą nominacją stał cesarz Wilhelm II, który dążył do zbudowania morskiej potęgi Niemiec.

W owym czasie marynarka Rzeszy, mimo że stosunkowo silna (21 pancerników, 11 monitorów i innych jednostek obrony wybrzeża, 11 krążowników opancerzonych oraz 14 torpedowców), była zbiorem okrętów budowanych chaotycznie i bez myśli przewodniej. Jej atutem były za to dobrze wyszkolone kadry.

Tirpitz, obejmując urząd, rozumiał, że nowoczesnej floty nie da się zbudować z uchwalanego corocznie przez parlament budżetu marynarki. Aby przekonać parlamentarzystów i opinię publiczną do konieczności zwiększenia wydatków na ten cel, w Niemczech stworzono więc (być może pierwszy w nowoczesnym rozumieniu tego słowa) system lobbingu: powołano do życia masową organizację społeczną Deutsche Flottenverein (Niemiecki Związek na rzecz Floty), która w 1914 roku zrzeszała ponad 1 mln członków, nawiązano współpracę ze związkami przemysłowców i prasą, która propagowała zagadnienia morskie i kolonialne.

W 1900 roku parlament Rzeszy uchwalił prawo o flocie (Flottengesetze) – plan rozwoju marynarki wraz z gwarancjami kredytowania przedsięwzięcia. Zaplanowano, że w 1920 roku, dysponując 38 okrętami liniowymi i 20 krążownikami liniowymi, będzie drugą morską potęgą świata po brytyjskiej Royal Navy. O niemieckich ambicjach świadczyła też nadana w 1907 roku nazwa Hochseeflotte – Flota Pełnomorska.

Pierwszy nowoczesny okręt liniowy „Nassau” wszedł do służby jesienią 1909 roku, 37 miesięcy po brytyjskim HMS „Drednought” (ten zwodowany w 1906 roku okręt o wyporności 18 400 t i długości 160 m, uzbrojony w 10 dział kal. 305 mm, wyznaczył nowy standard w budownictwie okrętowym, deklasując wcześniejsze pancerniki, nazywane od tej pory przeddrednotami). W 1912 roku z inicjatywy Tirpitza uchwalono „Aneks do prawa o flocie”, w którym zapisano, że w kategorii drednotów flota niemiecka ma osiągnąć 2/3 potencjału Royal Navy.

Mimo budzącej szacunek mobilizacji gospodarki i przeznaczenia na rozbudowę floty gigantycznych środków finansowych w wymiarze politycznym rozpętanie wyścigu zbrojeń morskich okazało się dla Niemiec katastrofą. Cesarz Wilhelm II, dwór i rząd sądzili, że ułatwi to Niemcom prowadzenie globalnej polityki, a jednocześnie zniechęci Londyn do angażowania się w konflikty na kontynencie. Jeśli udałoby się jeszcze rozerwać przymierze francusko-rosyjskie, Rzesza osiągnęłaby swój cel: dominację w Europie.

Te rachuby się nie sprawdziły. Groźba utraty pozycji morskiego supermocarstwa skłoniła Brytyjczyków do szukania porozumienia z Francją i Rosją, co było istotnym czynnikiem powstania sojuszu zwanego ententą. Tym samym prysła nadzieja na nowy niemiecko-brytyjski ład światowy, kultywowana zwłaszcza w otoczeniu Wilhelma II.

[i]Krzysztof Kubiak - Kmdr por. rez. historyk wojskowości profesor Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu[/i]

Historia
Co naprawdę ustalono na konferencji w Jałcie
Historia
Ten mały Biały Dom. Co kryje się pod siedzibą prezydenta USA?
Historia
Dlaczego we Francji zakazano publicznych egzekucji
Historia
Most powietrzny Alaska–Syberia. Jak Amerykanie dostarczyli Sowietom samoloty
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Historia
Tolek Banan i esbecy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń