[srodtytul]Mauzery dla Turków[/srodtytul]
Turecka broń pochodziła prawie w całości z importu, zwłaszcza z Niemiec. W połowie lat 80. XIX wieku podpisano kontrakt z firmą Mauser na dostawę kilku modeli karabinów i karabinków. Pierwszym był wz. 1887 kal. 9,5 mm, z 8-nabojowym magazynkiem rurowym, strzelający nabojem na czarny proch – zastąpił jednostrzałowy karabin Peabody-Martini. Bardzo szybko zakupiono nowocześniejszy wz. 1890, wzorowany na mauzerze belgijskim; broń miała już pudełkowy magazynek i strzelała nabojem na proch bezdymny, kaliber 7,65 mm. I ten został wkrótce zastąpiony wz. 1893 (wzór hiszpański); broń miała niewystający z łoża magazynek, a wersję dla Turcji zaopatrzono w urządzenie pozwalające ładować karabin pojedynczymi nabojami.
Wreszcie pojawił się wz. 1903, który towarzyszyć miał tureckim żołnierzom przez następne kilkadziesiąt lat. Była to doskonała broń wzorowana na najsłynniejszym mauzerze wz. 1898, stanowiącym uzbrojenie armii niemieckiej i w niewielkich ilościach także dostarczanym państwu otomańskiemu. Karabin dostosowany był do naboju 7,65 mm; potem jednak dostarczano Turkom broń w standardowym niemieckim kalibrze 7,92 mm. Używano też m.in. zdobycznych rosyjskich mosinów, dostarczonych przez Austriaków.
Większość sprzętu artyleryjskiego kupowano w niemieckich zakładach Kruppa (m.in. haubice 105 mm), część także dostarczyły fabryki Skody; głównie największe kalibry oraz działa górskie. W czasie kampanii na Gallipoli sięgnięto nawet po zabytkowe moździerze wyciągnięte z Muzeum Armii w Stambule.Podstawową bronią maszynową były maximy 1908 na nowoczesnych trójnogach, a nie niewygodnych niemieckich podstawach saneczkowych. Nawet w kawalerii używano broni importowanej, pałasze wz. 1909 produkowała wytwórnia Carl Eickhorn z Solingen. W chwili wybuchu wojny Turcy posiadali jedynie kilka samolotów (w tym wodnosamoloty), potem Niemcy dostarczyli 260 maszyn (m.in. albatrosy), ale nie wszystkie dotarły przed 1918 rokiem; wykorzystano także kilka zdobycznych maszyn rosyjskich i angielskich. Nad Dardanelami doszło do pierwszego zwycięstwa powietrznego w historii Turcji, otomański albatros strącił francuskiego farmana.
[srodtytul]Brytyjskie SMLE Mk III[/srodtytul]