Reklama

Latające cygaro

Kiedy przyszły Marszałek zajadał w domu słynne litewskie cepeliny, to one nie mogły się jeszcze tak nazywać, jako że graf von Zeppelin zbudował pierwszy sterowiec dopiero w 1900 roku. Ciekawe, jak je nazywał? I czy aby na pewno zawsze były wrzecionowate?

Publikacja: 11.02.2009 01:22

Wileńskie cepeliny najczęściej nadziewało się mięsem

Wileńskie cepeliny najczęściej nadziewało się mięsem

Foto: Rzeczpospolita

Cepeliny zasadniczo nie różnią się od popularnych na Suwalszczyźnie kartaczy (poza wyrafinowaniem farszu). Kartacze są podobnie wrzecionowate, ale podejrzewam, że dawniej nie były, bo przecież sama ich nazwa wskazuje, że powinny być kuliste jak artyleryjskie kartacze. Myślę, że rozciągnięcie kształtu tych wielkich ziemniaczanych kluch odbyło się w środowiskach miejskich i zbiegło się w czasie z fascynacją gigantycznymi sterowcami, i z racji rozmiarów tak kluchy nazwano, a i kształt, kto wie, może właśnie na cześć latających cygar nadano. A potem kształt ten, kulinarnie korzystniejszy, zbłądził pod strzechy i zdeformował kartacza.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama