Iwo Jima – przedsionek piekła

Jesienią 1944 roku sztab Nimitza rozpoczął prace nad operacją o kryptonimie „Góra Lodowa”. Jej celem było zajęcie strategicznie ważnych wysp w archipelagach Bonin (Iwo Jima) i Riukiu (Okinawa).

Publikacja: 13.02.2009 06:49

Amerykanie zatykają chorągiew na górze Suribachi na Iwo Jimie, 19 lutego 1945 r., fot. Joseph Rosent

Amerykanie zatykają chorągiew na górze Suribachi na Iwo Jimie, 19 lutego 1945 r., fot. Joseph Rosenthal

Foto: AP

W pierwszej kolejności postanowiono uderzyć na Iwo Jimę, gdzie planowano zbudować pasy startowe dla myśliwców eskortujących wyprawy bombowe nad Japonię. Pozbawione ochrony amerykańskie superfortece musiały latać na wysokości 10 tys. km, na pułapie nieosiągalnym dla myśliwców wroga. Zmniejszało to jednak skuteczność ich ataku. Dodatkową zaletą posiadania lotnisk na Iwo Jimie było skrócenie długości lotu nad Japonię o połowę – z 1200 do 600 mil, dzięki czemu samoloty mogły zabrać więcej bomb zamiast paliwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama