Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.02.2009 06:32 Publikacja: 13.02.2009 06:32
Gen. Ushijima, dowódca 32. Armii broniącej Okinawy
Foto: Archiwum „Mówią wieki”
Później do akcji weszło lotnictwo. Na koniec 324 działa kalibru 105 i 155 mm zrzuciły na pięciomilowy odcinek frontu prawie 19 tys. pocisków. Wydawało się, że nikt nie zdoła przetrwać takiego piekła, ale pochowani w głębokich jamach i jaskiniach Japończycy przetrwali i stawili zażarty opór.
Żołnierze 7. Dywizji przebyli zaledwie kilkadziesiąt metrów, gdy przygniótł ich do ziemi silny ogień karabinów maszynowych. Niewiele lepiej wiodło się operującym w centrum oddziałom 96. Dywizji Piechoty. Początkowo sukcesy odniosły bataliony świeżej 27. Dywizji. Pod osłoną czołgów amerykańscy piechurzy wbili się klinem w niewielką przełęcz pomiędzy grzbietami Kakazu i Nishibaru. Wkrótce jednak Japończycy odizolowali shermany od piechoty i zniszczyli aż 22 czołgi.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas