Aktualizacja: 20.02.2009 08:23 Publikacja: 20.02.2009 08:23
Gen. Helmut Weidling i oficerowie z dowództwa obrony Berlina po kapitulacji, 2 maja 1945 r.
Foto: Archiwum „Mówią Wieki"
Generał Weidling przeniósł swój punkt dowodzenia do Kancelarii Rzeszy. Ukrywający się w bunkrze pod gmachem kancelarii Hitler stracił wszelką nadzieję na ratunek. Przekazał pełnię władzy nad wojskiem admirałowi Karlowi Dönitzowi, a kanclerzem mianował Goebbelsa. Potem wraz z Ewą Braun, którą poślubił dzień wcześniej, popełnił samobójstwo.
Śmierć dyktatora ułatwiła zadanie niemieckiemu dowództwu, które miało dość beznadziejnej walki. 1 maja o godz. 3.50 do dowódcy 8. Armii Gwardii przybył nowy szef sztabu Dowództwa Wojsk Lądowych gen. Krebs, który został upoważniony przez Goebbelsa do rokowań w sprawie zawieszenia broni. Żukow wspominał: „Niezwłocznie zadzwoniłem do Moskwy i poprosiłem o połączenie ze Stalinem. […] Zameldowałem o otrzymaniu wiadomości, że Hitler popełnił samobójstwo, o pojawieniu się u nas Krebsa oraz zleceniu prowadzenia z nim rozmów generałowi Sokołowskiemu. […] »Przekażcie Sokołowskiemu – powiedział naczelny dowódca – żadnych rokowań, z wyjątkiem bezwarunkowej kapitulacji«”.
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas