Ich przeciwnikiem broniącym frontu od Dziwnowa do Ratzdorfu była niemiecka Grupa Armii „Weichesel” gen. Gottharda Heinriciego (3. Armia Pancerna i 9. Armia) i dalej na południe Grupa Armii „Środek” feldmarszałka Schörnera (4. Armia Pancerna i 17. Armia). Razem miały one ok. 1 mln żołnierzy, 8 tys. dział różnego kalibru, 1200 czołgów i dział samobieżnych oraz 3300 samolotów.
W nocy z 15 na 16 kwietnia nad Odrą rozpoczęło się natarcie 1. Frontu Białoruskiego. Marszałek Żukow nakazał oślepić wroga na głównym kierunku uderzenia za pomocą 140 reflektorów przeciwlotniczych oraz świateł czołgów. Efekt psychologiczny został osiągnięty. Oddziały niemieckie opuściły pierwszą linię obrony. Ale warto nadmienić, że akcja ta wywołała również dezorientację w szeregach nacierających. W forsowaniu Odry wzięły udział także jednostki 1. Armii Wojska Polskiego.
Po opanowaniu pierwszej linii obrony sowieckie dywizje pancerne ruszyły do natarcia w kierunku wzgórz Seelow, gdzie znajdowała się następna linia niemieckiej obrony. To właśnie przez te wzgórza prowadziła najkrótsza droga do centrum Berlina. Niemcy przygotowali ten rejon do długotrwałej obrony. Na przedpolu, u podnóża wzgórz, wykopali szeroki na 3,5 m i głęboki na 3 m rów przeciwczołgowy, przed którym postawili rozległe pola minowe. Na drodze do Berlina ustawiono wiele betonowych zapór przeciwczołgowych. Wzgórz broniły trzy dywizje grenadierów pancernych i jedna dywizja piechoty. Wspierały je wkopane w ziemie czołgi oraz setka dział przeciwlotniczych kal. 88 mm przystosowanych do zwalczania broni pancernej.
Na teren niekorzystny do samodzielnego działania broni pancernej ruszyły czołgi 1. i 2. Armii Pancernej Gwardii. Natarcie załamało się na przedpolach.
Niezadowolony Żukow, besztany przez Stalina, 17 kwietnia posłał w bój prawie wszystkie siły, jakimi dysponował. Rankiem nad pozycje niemieckie nadleciało 800 samolotów, które zbombardowały cały teren. Następnie trwająca ponad godzinę nawała ogniowa poprzedziła natarcie piechoty i czołgów. Przeciwko czterem niemieckim dywizjom ruszyło 400 tys. żołnierzy Armii Czerwonej z 5. Armii Uderzeniowej, 8. Armii Gwardii, 1. i 2. Armii Pancernej Gwardii. Po kilkugodzinnych walkach niemiecka pozycja na wzgórzach Seelow została przełamana.