Szakal Blitzkriegu

Sztukasy rozpoczęły drugą wojnę światową, bombardując o 4.40 śpiący Wieluń. Trzy czwarte budynków 15-tysięcznego miasteczka zostało zburzonych, zginęło 1200 osób.

Publikacja: 20.03.2009 12:34

Junkers Ju-87B w Muzeum Lotnictwa w Chicago

Junkers Ju-87B w Muzeum Lotnictwa w Chicago

Foto: Archiwum „Mówią Wieki"

Dla Niemców był to dalszy ciąg eksperymentowania z lotnictwem bombowym, które pierwszy bojowy chrzest przeszło w Hiszpanii. Niemieccy sztabowcy uważali jednak, że hiszpańskie budownictwo jest lżejsze od środkowoeuropejskiego. Po zniszczeniu Wielunia komisje Luftwaffe dokładnie oceniły skuteczność bombardowania.

Sztukasy z dużą dokładnością atakowały cele nie tylko w Polsce, ale i w Belgii, Holandii, Norwegii oraz we Francji. Wycie ich syren włączanych w locie nurkowym paraliżowało bombardowanych. Na froncie zachodnim kariera sztukasa zakończyła się podczas bitwy o Anglię, gdyż bombowiec nie był w stanie obronić się przed nowoczesnymi myśliwcami, od których był wolniejszy i mniej zwrotny. W wojnie z Rosją sztukas odnosił sukcesy jako nurkujący bombowiec i samolot szturmowy.

Na froncie wschodnim na Ju-87 latał niemiecki as Hans Rudel. Hitlerowska propaganda przypisała mu zniszczenie w trakcie 2530 lotów bojowych 519 czołgów, pancernika, krążownika, 70 jednostek desantowych, ponad 800 pojazdów, 150 stanowisk artylerii, czterech pociągów pancernych i wielu mostów. Do tego zwyciężył w dziewięciu pojedynkach powietrznych (latał też na focke-wulfach) i był 30 razy zestrzelony przez artylerię przeciwlotniczą. Pod koniec wojny miał amputowaną nogę, ale nadal latał.

Planował samobójczy atak na rosyjskie kolumny pancerne, ale pod wpływem dowódcy 8 maja poddał się Amerykanom, unikając niewoli rosyjskiej (stacjonował w Czechach). Naumyślnie twardo wylądował i uszkodził swojego Ju-87. Spędził kilka miesięcy w więzieniu w strefie brytyjskiej i we Francji. W 1951 roku wyjechał do Argentyny, gdzie wydał dwie broszury mówiące, że Niemcy powinni walczyć z bolszewizmem i szukać przestrzeni życiowej na wschodzie. Dwa lata później wrócił do Niemiec i do śmierci w 1982 roku pozostał nazistą.

Niemcy rozwijali lotnictwo bombowe od wczesnych lat 20. Na rosyjskich poligonach przygotowywali taktykę. Liczyli także, że w Rosji będą masowo produkować samoloty. W listopadzie 1922 roku Junkers podpisał z rządem Rosji Sowieckiej umowę o budowę fabryki samolotów w Filach pod Moskwą, jednak zdewastowana Rosja nie była w stanie produkować skomplikowanego sprzętu. W latach 20. Herman Pohlmann zaprojektował bombowiec nurkujący i po zdobyciu doświadczenia przystąpił w 1933 roku do prac nad Ju-87. Prototyp, zbudowany w szwedzkich zakładach AB Flygindustri w Mal-mő, był gotów już w następnym roku. Z powodu błędów konstrukcyjnych musiał być wzmocniony i oblot wykonał dopiero we wrześniu 1935 roku.

Sztukas (od Sturzkampfflukzeug) nurkował pod kątem 60 – 90 stopni i w locie nurkowym rozpędzał się do 600 km/h. Podczas wyjścia z lotu nurkowego na pilota działały przeciążenia dochodzące do 6 g, gdzie g jest przyciąganiem ziemskim (w F1 kierowcy poddawani są przeciążeniom do 5 g). Samolot był łatwy w pilotażu i mocno zbudowany. Wyposażono go w automatycznego pilota, który wyrywał maszynę z lotu nurkowego. Jednak najszybszym samolotem nurkowym był Yokosuka D4Y Suisei (Kometa).

AB Flygindustri założyli Hugo Junkers oraz bracia Carl i Adrian Florman 25 stycznia 1925 roku, aby obejść traktat wersalski, który zakazywał Niemcom produkcji samolotów wojskowych. Junkers oficjalnie miał połowę udziałów, a przez podstawionych Szwedów jeszcze 32 procent. Niemcy zlikwidowali spółkę 15 czerwca 1935 roku, gdy Brytyjczycy zgodzili się na niemieckie zbrojenia. Decyzję przyspieszył także nacisk szwedzkiego ministra spraw zagranicznych Rickarda Sandlera, który zakazał kontroli szwedzkich przedsiębiorstw przez zagraniczne podmioty. Mimo to niemieckie inwestycje w szwedzki przemysł maszynowy były szacowane pod koniec lat 30. na 3,5 mln dolarów.

[i]Robert Przybylski, dziennikarz „Rzeczpospolitej”, znawca historii gospodarczej i techniki[/i]

Dla Niemców był to dalszy ciąg eksperymentowania z lotnictwem bombowym, które pierwszy bojowy chrzest przeszło w Hiszpanii. Niemieccy sztabowcy uważali jednak, że hiszpańskie budownictwo jest lżejsze od środkowoeuropejskiego. Po zniszczeniu Wielunia komisje Luftwaffe dokładnie oceniły skuteczność bombardowania.

Sztukasy z dużą dokładnością atakowały cele nie tylko w Polsce, ale i w Belgii, Holandii, Norwegii oraz we Francji. Wycie ich syren włączanych w locie nurkowym paraliżowało bombardowanych. Na froncie zachodnim kariera sztukasa zakończyła się podczas bitwy o Anglię, gdyż bombowiec nie był w stanie obronić się przed nowoczesnymi myśliwcami, od których był wolniejszy i mniej zwrotny. W wojnie z Rosją sztukas odnosił sukcesy jako nurkujący bombowiec i samolot szturmowy.

Historia
Krzysztof Kowalski: Heroizm zdegradowany
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska