Czy Józef Piłsudski zmienił bieg wydarzeń w naszej części świata, a jeśli tak, to jaką Polska odniosła z tego korzyść? Od odpowiedzi na to pytanie zależy ocena postaci, wobec której mało kto pozostaje obojętny. A więc także wybór nurtu naszej tradycji, akceptacji bądź negacji bardzo wyraźnej postawy wobec polskich spraw, może nawet dotknięcie historiozoficznej istoty polskości. Biała lub czarna legenda Piłsudskiego nawiązywała oczywiście i do wcześniejszych kwestii, jak konspiracja socjalistyczna bądź akcje bojowe podczas rewolucji 1905 roku. Ale przewidywania rezultatów nadchodzącej wojny ludów, a następnie poczynania Józefa Piłsudskiego w jej trakcie stanowią pierwszą węzłową kwestię dla oceny jego dziejowego znaczenia.
Cisek przytacza dziś bardzo ciekawe świadectwa: zapisy dokumentów, wystąpień publicznych i rozmów prywatnych Piłsudskiego, w których kreślił spodziewany bieg wydarzeń oraz wytyczał drogę postępowania dla Polaków. Bodaj najbardziej klarownie ujął to rosyjski socjal-rewolucjonista Wiktor Czernow, relacjonując wykład Piłsudskiego w Paryżu: Rosja będzie pobita przez Austrię i Niemcy, a te z kolei będą pobite przez siły anglo-francuskie (lub anglo-amerykańsko-francuskie). Wschodnia Europa będzie pobita przez środkową Europę, a środkowa z kolei przez zachodnią. To wskazuje Polakom kierunek ich działań”.
Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakieś wątpliwości, to podobnych świadectw znajdzie w tym zeszycie więcej. Autor sygnalizuje także postępowanie Piłsudskiego wobec Austro-Węgier już podczas działań wojennych – niepokorne, z zimnym wyrachowaniem (i gorącym sercem) obliczone jedynie na dobro Polski.
Piłsudski przeczuwał wagę nadchodzącej chwili dziejowej. Michał Sokolnicki pisał: „Stopniowo rozmowy przybrały charakter raportów i wydawania rozkazów, a stosunek do nawet bliskich ludzi zaczął przybierać cechy charakterystyczne stosunków podkomendnych do komendanta. Wszyscyśmy, świadomie lub instynktownie, współdziałali z tym nowym zjawiskiem… Zaczęła bić od niego ta siła magnetyczna, która nakazywała takie zachowanie (…)”.
[i]Maciej Rosalak, redaktor cyklu „Polska Piłsudskiego”, dziennikarz „Rzeczpospolitej”[/i]