Reklama
Rozwiń

Splamione zwycięstwo

Podobnie jak w Polsce czy Francji niemiecki blitzkrieg na wschodzie zadziałał z siłą miażdżącego młota. Oddziały sowieckie, rozgniatane jeden po drugim, szły w paniczną rozsypkę, a razem z nimi morale wyższej generalicji Armii Czerwonej.

Publikacja: 10.07.2009 10:42

Defilada oddziałów sowieckich na placu Czerwonym w Moskwie z okazji rocznicy wybuchu rewolucji bolsz

Defilada oddziałów sowieckich na placu Czerwonym w Moskwie z okazji rocznicy wybuchu rewolucji bolszewickiej, 7 listopada 1941 r.

Foto: Dmitri Baltermants Collection/Corbis

W histerię popadł marszałek Kulik, w całkowite odrętwienie gen. Pawłow, raczej inteligentny sztabowiec. Ba, załamał się sam Stalin, który jednak pozbierał się na tyle, aby wysłać na front generalską specgrupę z Woroszyłowem (o, ten nie miał pojęcia o nowoczesnej wojnie) i Żukowem (który pojęcie miał dużo lepsze). Posypały się głowy, ale nie militarne sukcesy. Wielki Bułat Okudżawa, żołnierz tej wojny, śpiewał potem ze wstydem w pięknej piosence „Nie wierzcie piechocie”: „Dlaczego w odwrocie, choć wiosna nad ziemią szaleje od bzów”. „Czewoż my uchodim?”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego