Kiedy po ataku na Pearl Harbor cesarskie armie uderzyły na posia- dłości brytyjskie, holenderskie i amerykańskie w Azji Południowo-Wschodniej, szybko dostrzeżono konieczność koordynacji działań.
Utworzono jednolite dowództwo – tzw. ABDACom – ale nie było ono w stanie sprawnie kierować operacjami oddziałów (często kolonialnych) rozrzuconych na ogromnym obszarze od Birmy po Australię, które nie stanowiły jednolitego związku operacyjno-taktycznego. Klęski poniesione przez aliantów na morzu ograniczyły możliwości obronne jednostek lądowych. Co gorsza, przeciwko nim stanęła dobrze wyszkolona, posiadająca wysokie morale i jednolicie dowodzona armia japońska. Znaczna jej część miała za sobą doświadczenia bojowe z Chin i Mandżurii.