Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.04.2021 16:18 Publikacja: 29.04.2021 21:00
Portret Stanisława Augusta z klepsydrą – alegoryczny obraz olejny M. Bacciarellego z 1793 r. Król szczególnie cenił ten obraz i kazał go powielać w licznych broszurach
Foto: EAST NEWS
Z początkiem lat 60. XVIII wieku zbliżał się koniec panowania króla Augusta III Sasa. Władca był schorowany, całkowicie zobojętniały na sprawy polskie i zamknięty w swoim własnym drezdeńskim światku. Król ten miał już wówczas wyjątkowo złą opinię zarówno na europejskich dworach, jak i u swoich poddanych. W czasach kiedy Rzeczpospolita potrzebowała na króla lwa, rządził nią leniwiec, całkowicie obojętny na los swoich poddanych. Dopiero pod koniec życia August III zaczął interesować się polskimi sprawami, aby zapewnić tron jednemu ze swoich pięciu synów. Kto wie, może kolejny król z dynastii Wettynów miałby charakter swojego dziadka Augusta II Mocnego. Może wniósłby on jakiś powiew nadziei dla Rzeczypospolitej szarpanej od zewnątrz przez sąsiadów i od wewnątrz osłabianej przez zdrajców i warchołów. Historia potoczyła się jednak innym torem i – co należy podkreślić – do tego zaskakująco nieoczekiwanym.
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
W Puźnikach na Ukrainie naukowcy odnaleźli szczątki 42 osób, najpewniej to nie wszystkie ofiary UPA. Instytut Pa...
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Cerkiew prawosławna zaliczyła w poczet świętych trzech prawosławnych kapelanów wojskowych, którzy zostali zamord...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas