Reklama
Rozwiń

Strategia i taktyka: wojna pancerna na pustyni

Piaszczysto-kamienne pustkowia Libii i Egiptu idealnie nadawały się do prowadzenia wojny manewrowej, w której niemiecki Wehrmacht od lat się specjalizował.

Publikacja: 28.08.2009 08:32

Erwin Rommel czuł się w Afryce Północnej jak ryba w wodzie: „Tylko na pustyni mogły być w pełni zastosowane zasady wojny pancernej, których uczono przed wojną”. Otwarty teren nie sprzyjał piechocie, która nie mogła znaleźć ochrony przed czołgami lub ogniem artylerii i broni maszynowej nieprzyjaciela. Tworzenie stałych linii obronnych – jak pod Gazalą czy Alamajn – wymagało czasu i osłony własnych oddziałów pancerno-motorowych.

Niemieccy dowódcy, których cechowała duża elastyczność, przewyższali zdolnościami taktycznymi oficerów brytyjskich. Pomimo przewagi ilościowej i materiałowej aliantów Niemcy potrafili wypracować sobie przewagę na polu walki. Dowódcy brytyjscy często rozpraszali swoje dywizje na samodzielne brygady, które – zbyt szeroko rozstawione – nie mogły się nawzajem wspierać, przez co Niemcy rozbijali je jedna po drugiej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama