Sejm zgodnie o Katyniu

Koniec sporu o uchwałę: Posłowie uznali, że sowiecki mord na polskich oficerach był zbrodnią wojenną o znamionach ludobójstwa

Publikacja: 16.09.2009 03:18

Sejm zgodnie o Katyniu

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

– Udało się nam zakończyć ten zupełnie niepotrzebny spór – podsumował wczorajszą zgodę czterech klubów parlamentarnych marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO).

W wypracowanym wczoraj projekcie rocznicowej uchwały zbrodnia katyńska określona została jako „zbrodnia wojenna”, która miała „znamiona ludobójstwa”.

Właśnie słowo „ludobójstwo” dzieliło posłów. PiS obstawał, by znalazło się w uchwale. – Nie zgodzimy się na przyjęcie uchwały, w której nie padłoby to słowo – zapowiadał wczoraj rano prezes PiS Jarosław Kaczyński.

[wyimek]61 proc. Polaków uważa, że Katyń był ludobójstwem (wg GfK Polonia)[/wyimek]

Zanim w Sejmie udało się osiągnąć porozumienie w sprawie treści uchwały, pojawiły się też inne pomysły na wyjście z impasu.

W razie braku zgody wszystkich klubów na treść uchwały, którą przygotował marszałek, miał on zaproponować, by 17 września zwołać specjalne posiedzenie Sejmu. Na nim mogłaby zostać przyjęta jedynie uchwała odnosząca się do rocznicy inwazji Sowietów na Polskę. Sporne kwestie Katynia odłożono by zaś do przyszłego roku, gdy nadejdzie okrągła rocznica mordu na polskich oficerach. Gdyby i na takie rozwiązanie nie było zgody, PSL proponował, by 17 września nie przyjmować żadnej uchwały. Posłowie mieliby jedynie zjechać do Warszawy, by uczcić ofiary minutą ciszy.

Ostatecznie porozumienie udało się osiągnąć. Uzgodniona wczoraj uchwała będzie przyjęta przez aklamację. Nastąpi to jednak już po rocznicy najazdu ZSRR – 23 września. W uchwale znalazły się też zapisy o tym, że pojednanie polsko-rosyjskie wymaga poszanowania historycznej prawdy i Sejm potępia próby jej fałszowania.

– Najważniejsze, że w uchwale jest słowo „ludobójstwo”, a marszałek wycofał się z negowania dotychczasowej linii polskiej polityki – mówi Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS.

– Samo mówienie o kryminalnych aspektach władzy sowieckiej budzi opór po stronie rosyjskiej, ale nie to jest najważniejsze – komentuje propozycję uchwały prof. Włodzimierz Marciniak, sowietolog z UW. – Umieszczenie sformułowania „ludobójstwo” w odniesieniu do mordu w Katyniu było wręcz koniecznością, ponieważ w Rosji następuje proces relatywizacji tej zbrodni.

Wczoraj w sprawie uchwały z przedstawicielami Rodzin Katyńskich spotkał się prezydent Lech Kaczyński, który także o Katyniu mówił „ludobójstwo”.

Do Pałacu Prezydenckiego nie został zaproszony szef ich federacji Andrzej Skąpski, który z takim poglądem się nie zgadza.

Jego zdanie oburzyło część członków Rodzin Katyńskich. „Sprzeciwiamy się, by w naszym imieniu wypowiadał się prezes Andrzej Skąpski, prezentując swoją niewiedzę i ignorancję, a także brak zrozumienia dla polskiej racji stanu” – napisali w specjalnym liście.

Wczoraj przedstawiciele Rodzin Katyńskich rozmawiali także z szefem IPN Januszem Kurtyką. Również on zwrócił uwagę, że klasyfikacja Katynia jako zbrodni ludobójstwa to element polskiej racji stanu. – Polskie instytucje dotąd zajmowały w tej sprawie jednolite stanowisko – mówił Kurtyka.

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem