Po wolność nie dla Polaków

Przełom wiosny i lata 1944 roku przyniósł wydarzenia, które dodały otuchy podbitym narodom Europy

Publikacja: 09.10.2009 19:04

Piszemy dziś o czasie, kiedy szala zwycięstwa przechyliła się na stronę przymierza antyhitlerowskiego i stało się widoczne, że przełom w wojnie z Niemcami jest nieodwracalny. Oto 4 czerwca Amerykanie wkroczyli do Rzymu, a dwa dni później rozpoczęła się największa operacja desantowa w dziejach – lądowanie w Normandii.

Wkrótce miliony żołnierzy i tysiące czołgów Armii Czerwonej ruszyły na froncie wschodnim, zajmując wschodnie tereny Rzeczypospolitej i pod koniec lipca dochodząc aż do Wisły. W sierpniu umocnione zostały przyczółki na jej lewym brzegu, a dalsza ofensywa – zwłaszcza po przerzuceniu znacznych sił niemieckich do Francji – wydawała się kwestią dni.

W sierpniu przełamany został nareszcie opór niemiecki we Francji i alianci ruszyli na wschód do samych granic Rzeszy, wywołując nieopisany entuzjazm wyzwalanych Francuzów, Belgów i Holendrów.

Tylko Polacy – którzy pierwsi zbrojnie przeciwstawili się Hitlerowi i walczyli najdłużej ze wszystkich ludów Europy, cierpiąc nieznany na Zachodzie terror okupacji i ginąc milionami – nie mieli powodów do radości. Zdradzieckie uwięzienie żołnierzy Armii Krajowej przez Sowietów, mimo wcześniejszej wspólnej walki o Wilno i Lwów, zakończyło w lipcu akcję „Burza” na naszych Kresach. Podobnie „sojusznik naszych sojuszników” postępował na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Żołnierze Armii Krajowej, wierni jedynemu legalnemu rządowi RP na uchodźstwie, byli wyłapywani, wywożeni na Wschód do łagrów, mordowani na miejscu. Ogarniętą powstaniem, krwawiącą Warszawę Stalin pozostawił na łup zwyrodnialcom z SS.

A przecież Polacy bili się z tym samym wrogiem co mocarstwa koalicji. 2. Korpus po zdobyciu Monte Cassino wyzwolił Ankonę i przełamał linię Gotów we Włoszech (o czym pisaliśmy przed tygodniem). 1. Dywizja Pancerna walnie przyczyniła się do zwycięstwa pod Falaise i jak burza ruszyła przez Francję po Bredę i Gandawę. 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa (patrz str. 15) krwawiła pod Arnhem. Na ziemiach ojczystych walczyła 1., a następnie 2. Armia Wojska Polskiego. Co z tego, że „ludowego”, tworzonego u boku Sowietów; bili się w nim i ginęli tacy sami polscy chłopcy, niektórzy zresztą z AK.

Zwyciężając w wygranej nie przez nas wojnie...

Piszemy dziś o czasie, kiedy szala zwycięstwa przechyliła się na stronę przymierza antyhitlerowskiego i stało się widoczne, że przełom w wojnie z Niemcami jest nieodwracalny. Oto 4 czerwca Amerykanie wkroczyli do Rzymu, a dwa dni później rozpoczęła się największa operacja desantowa w dziejach – lądowanie w Normandii.

Wkrótce miliony żołnierzy i tysiące czołgów Armii Czerwonej ruszyły na froncie wschodnim, zajmując wschodnie tereny Rzeczypospolitej i pod koniec lipca dochodząc aż do Wisły. W sierpniu umocnione zostały przyczółki na jej lewym brzegu, a dalsza ofensywa – zwłaszcza po przerzuceniu znacznych sił niemieckich do Francji – wydawała się kwestią dni.

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy