Reklama
Rozwiń

Bombowiec z klimatyzacją

Gdy B-29 wleciał nad palące się Tokio, prąd rozgrzanego pożarem, wypełnionego dymem powietrza porwał superfortecę nagle 1500 metrów w górę. Szarpnięcie było tak gwałtowne, że załodze spadły hełmy z głów, uwolniły się z zapięć butle tlenowe, fruwały w powietrzu termosy, słuchawki i butelki z sokiem owocowym – opisywali piloci atak miasta bombami zapalającymi

Publikacja: 06.11.2009 05:08

Boeing B-29 Superforteca w locie bojowym, lata 50. XX w.

Boeing B-29 Superforteca w locie bojowym, lata 50. XX w.

Foto: Rzeczpospolita

Bombowce B-29 wykonały pierwszy nalot na Japonię 15 czerwca 1944 roku, a 24 listopada na Tokio. Po trzech miesiącach samoloty przeprowadziły 2 tysiące nalotów, ale żaden z 11 najważniejszych celów nie został zniszczony. Np. produkujący silniki lotnicze zakład Musashino pod Tokio, pomimo 13 ataków, w których Amerykanie stracili 58 bombowców B-29, był w 96 procentach nienaruszony. Nad Japonią na pułapie 10 km wiatry wiały z prędkością 370 km/h i uniemożliwiły wysokościowe bombardowania.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety