Reklama
Rozwiń

Rynsztunek przeciwników

Publikacja: 13.11.2009 16:33

Rumuński żołnierz piechoty w hełmie stalowym na licencji holenderskiej wz. 28, uzbrojony w pistolet

Rumuński żołnierz piechoty w hełmie stalowym na licencji holenderskiej wz. 28, uzbrojony w pistolet maszynowy Orita wz. 41 i polskie granaty wz. 24

Foto: Rzeczpospolita, MS Marek Szyszko

[srodtytul]Rumun z Oritą[/srodtytul]

W sierpniu 1944 roku Rumunia zmieniła front, a jej wojska wzięły udział m.in. w krwawych zmaganiach z Węgrami o Siedmiogród. Uzbrojenie Rumunów pochodziło przede wszystkim z importu, tylko nieliczne wzory produkowano w kraju. Należał do nich pistolet maszynowy Orita wz. 41, który opracowany został przez Czecha Leopolda Jaska. Peem działał na zasadzie odrzutu zamka swobodnego i strzelał z otwartego zamka. Posiadał przełącznik rodzaju ognia, bezpiecznik, a zasilano go z 25-nabojowego magazynka pudełkowego. Zarówno wyglądem, jak i konstrukcją bardzo przypominał niemiecki MP 41; Orita zaopatrzona była w klasyczną drewnianą kolbę i łoże, lufa nie miała osłony. Dostosowaną do 9-mm amunicji broń produkowała transylwańska (Siedmiogród) wytwórnia z Cugi; w toku wojny powstało niewiele egzemplarzy i dzisiaj jest to jeden z rzadszych pistoletów maszynowych w muzealnych kolekcjach.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety