[b]Jan Lechoń[/b]
[srodtytul]PIŁSUDSKI[/srodtytul]
[i]Czarna Rachel w czerwonym idzie szalu
drżąca
I gałęzie choiny potrąca idąca –
[b]Jan Lechoń[/b]
[srodtytul]PIŁSUDSKI[/srodtytul]
[i]Czarna Rachel w czerwonym idzie szalu
drżąca
I gałęzie choiny potrąca idąca –
Nikogo nie chce budzić swej sukni
szelestem,
I idzie w przód jak senna, z rąk tragicznym
gestem,
I wzrokiem, błędnym wzrokiem gasi mgieł
welony,
I świt się robi naraz. I staje zlękniony.
Pobladłe Robespierry, cisi, smutni, czarni,
Wychodząc, z hukiem drzwiami trzasnęli
kawiarni.
Na rogach ulic piszą straszną ręką krwawą,
Uśmiechają się dziwnie i giną na prawo.
Tylko słychać nóg tupot na ulicy pustej
I szept cichy. Trup jakiś ze zbielałymi usty.
I gdzieś kończy muzyka jakiś bal spóźniony.
Pod lila abażurem mrugają lampiony.
Białych sukni w nieładzie senność, ciepło,
zmiętość,
I piersi, krągłych piersi obnażona świętość,
I mazur, biały mazur w ogłupiałej sali:
Dziś! dziś! dziś! Wieś zaciszna i sznury korali.
Roztańczyła się sala tęgim nóg tupotem,
Hołubce o podłogę walą, biją grzmotem,
Białe plamy i panny niebieskie, różowe
Przelotnie a zalotnie przechylają głowę
I mówią czarnym frakom: „Przyjdźcie do
nas jutro!”
I podają im usta za podane futro.
A kiedy świt różowy przez żaluzje wnika,
Dla siebie, nie dla gości, gra jeszcze muzyka.
Menuetem się cichym wiolonczela żali,
I białe margrabiny przychodzą z oddali.
Na liliowych oparach spływają bez słowa,
I pannier rozłożyła markiza liliowa.
Kawaler podszedł blady. Pani tańczyć każe!
I tańczą hafty, sprzączki, koronki, pliumaże.
A w klarnet, flet i skrzypce, w ukłony
margrabin
Czerwoną, rozwichrzoną wpada nutką
Skriabin.
Drze ciszę dysonansem, wali w okiennicę,
Muzykę wyprowadza przed dom, na ulicę,
Na lace rozkrzyczane w potępieńcze ryki,
I rzuca w twarz akordom zgłodniałe okrzyki,
Na ziemię je obalił i kopie z rozpaczą:
Otworzyć wszystkie okna! Niech ludzie
zobaczą!
Wielkimi ulicami morze głów urasta,
I czujesz, że rozpękną ulice się miasta,
Że Bogu się jak groźba położą przed tronem
I krzykną wielką ciszą... lub głosów milionem,
A teraz tylko czasem kobieta zapłacze –
..........................................................................
Aż nagle na katedrze zagrali trębacze!
Mariackim zrazu cicho śpiewają kurantem,
A później bielą, później amarantem,
Później dzielą się bielą i krwią, i szaleństwem,
Wyrzucają z trąb radość i miłość z
przekleństwem,
I dławią się wzruszeniem i płakać nie mogą,
I nie chrypią, lecz sypią w tłum radosną
trwogą,
A ranek, mroźny ranek sypie w oczy świtem,
A konie? Konie walą o ziemię kopytem.
Konnica ma rabaty pełne galanterii.
Lansjery-bohatery! Czołem kawalerii!
Hej, kwiaty na armaty! Żołnierzom do dłoni!
Katedra oszalała! Ze wszystkich sił dzwoni.
Księża idą z katedry w czerwieni i złocie,
Białe kwiaty padają pod stopy piechocie,
Szeregi za szeregiem! Sztandary! Sztandary!
........................................................................
A on mówić nie może! Mundur na nim szary.[/i]
[b]Pannie Helenie Sulimie[/b]
Wiersz z tomu „Karmazynowy poemat” (1920)
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
[b]Jan Lechoń[/b]
[srodtytul]PIŁSUDSKI[/srodtytul]
80 lat temu, 25 stycznia 1945 roku, z obozu koncentracyjnego Stutthof wyszły kolumny więźniów. Po drodze zmarło 17 tys. osób. To jedna z największych zbrodni popełnionych przez Niemców podczas II wojny światowej.
Suzuki Vitara jest dostępna w odmianach Mild Hybrid i DualJet Hybrid z technologią Strong Hybrid. Tłumaczymy, jakie są różnice między tymi wersjami i którą z nich dla siebie wybrać.
Spacer nadmorską plażą, nie tylko nad Bałtykiem, to okazja do wchłonięcia pokaźnej porcji jodu. Ale nie tylko – to także szansa na napotkanie materialnych śladów przeszłości, bliższej i dalszej, sprzed dekad i sprzed stuleci.
50 lat temu Jacek Pałkiewicz, późniejszy odkrywca źródła Amazonki, zyskał światowy rozgłos, pokonując Ocean Atlantycki w roli dobrowolnego rozbitka. W annałach historii żeglugi wyprawa została odnotowana jako pionierska. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości.
17 stycznia 395 r. cesarz Teodozjusz Wielki oficjalnie podzielił Imperium Rzymskie na dwie niezależne od siebie części. Wschodnią, ze stolicą w Konstantynopolu, przekazał pod władanie swojemu starszemu synowi, 17-letniemu Arkadiuszowi. Łacińska część zachodnia miała pozostać pod panowaniem młodszego syna, 11-letniego Honoriusza.
Klienci Warty mają możliwość leczenia nowotworów przy użyciu najnowocześniejszych metod na świecie. Ubezpieczenie Leczenie za granicą Plus może pokryć związane z tym koszty nawet do 2 mln euro.
Ministerstwo Kultury wycofało się z współprowadzenia i dofinansowania chełmskiego muzeum rzezi wołyńskiej. Władze samorządowe idą do sądu.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Nie żyje 64-letni ratownik medyczny, który został zaatakowany nożem przez pijanego 57-latka w Siedlcach. Do zdarzenia doszło w sobotę, 25 stycznia, ok. godziny 19:00.
W miejscowości Konotopie w gminie Kikół pod Toruniem ma powstać gigantyczna figura Matki Boskiej. Ma być wyższa nie tylko od figury Chrystusa w Świebodzina, ale także od słynnej statuy w Rio de Janeiro.
Szef łódzkich struktur Platformy Obywatelskiej na sobotnim zarządzie regionu powołał siedem nowych kół. Dotąd jedynym kołem Platformy Obywatelskiej w regionie kierowała prezydent miasta Hanna Zdanowska. Regionalni działacze PO mówią, że dziwią się ruchowi, obliczonemu na osłabienie Zdanowskiej.
Całe miasto wrze – czy przyjedzie ten słynny Żyd i co powie? Czy odbędzie się polityczna prowokacja, aresztowania? Nie, to nie chodzi o Beniamina Netanjahu, tylko o Zeewa Żabotyńskiego, głośnego syjonistę, który przyjechał do Krakowa w 1927 r. O tym właśnie opowiada arcyciekawa, choć zawiła powieść „Czarne wesele” Edwarda Pasewicza.
Kiedy zniknie problem ekshumacji na Wołyniu, powstanie inny. Na przykład wydarzeń w Galicji Wschodniej w 1944 r. i odpowiedzialności za „oczyszczenie” jej terenów z ludności polskiej - mówi Bohdan Hud, historyk i politolog, prof. Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki.
W związku z obchodami 80-lecia wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, w Oświęcimiu i Krakowie wprowadzone zostanie czasowe ograniczenie noszenia i przemieszczania broni w stanie rozładowanym.
Miejsce na liście krajów drugiej kategorii z ograniczonym dostępem do amerykańskich chipów powinno nam uświadomić, że dla państw z jądra Zachodu nigdy nie będziemy im równi. Pytanie, dokąd nas ta świadomość zaprowadzi.
80 lat temu, 25 stycznia 1945 roku, z obozu koncentracyjnego Stutthof wyszły kolumny więźniów. Po drodze zmarło 17 tys. osób. To jedna z największych zbrodni popełnionych przez Niemców podczas II wojny światowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas