[srodtytul]Piechur amerykański z garandem[/srodtytul]
Podstawowym indywidualnym uzbrojeniem strzeleckim amerykańskiego żołnierza piechoty z jednostki liniowej był US Rifle, Caliber. 30, M1, czyli po prostu karabin M1 Garand, który od końca lat 30. szybko i systematycznie zastępował używanego dotychczas powtarzalnego springfielda M1903. Twórcą karabinu był John Garand z państwowych zakładów w Springfield. Prace nad samopowtarzalnym karabinem zaczął już w latach 20., a ostateczna i dopracowana wersja broni pojawiła się w 1936 roku.
M1 działał, wykorzystując zasadę odprowadzania gazów prochowych przez boczny otwór w lufie. W rurze gazowej usytuowanej tuż pod lufąznajdował się tłok, który działał na suwadło, a to z kolei na zamek, powodując jego odryglowanie (przez obrót tłoka z dwoma symetrycznymi ryglami). Broń była zasilana ze stałego ośmionabojowego magazynka napełnianego za pomocą blaszanego ładownika (wyrzucany był z magazynka po ostatnim strzale).
Efektywna szybkostrzelność oceniana bywa nawet na 24 strzały na minutę, natomiast zasięg strzału skutecznego na ponad 400 m (celownik wyskalowany do 1100 m).
Karabin ważył 4,3 kg i mierzył 1,1 m. Stosowano do niego bagnety sieczne wz. 1905 i ich odmianę skróconą, broń była ponadto dostosowana do wystrzeliwania granatów nasadkowych, w tym przeciwpancernych. W czasie II wojny światowej samopowtarzalnych karabinów używali także, choć na znacznie mniejszą skalę, Rosjanie (SWT wz. 40) i Niemcy (G43); żaden z nich nie dorównywał jednak Garandowi, który sprawdzał się w każdych warunkach, był niezawodny i zapewniał dużą siłę rażenia. Podobno Patton określił Garanda jako „najbardziej śmiercionośny karabin na świecie”.