Reklama
Rozwiń

Kiedy prawda była poezją

Aktualizacja: 04.12.2009 16:44 Publikacja: 04.12.2009 14:44

Gen. Klemens Rudnicki (w środku) i szef sztabu 2. Korpusu płk Wiśniowski (na dole) wśród wiwatującyc

Gen. Klemens Rudnicki (w środku) i szef sztabu 2. Korpusu płk Wiśniowski (na dole) wśród wiwatujących Włochów w wyzwolonej Bolonii, 21 kwietnia 1945 r.

Foto: Zbiory Zbigniewa Wawra

W wagonie sanitarnym pociągu wiozącego żołnierzy armii gen. Andersa ewakuowanej z Rosji do Persji jedna z sióstr pięknie opowiada baśnie. Powalony atakiem malarii płk Klemens Rudnicki słucha w głębi jałowych turkiestańskich stepów opowieści o Sindbadzie Żeglarzu wędrującym przez bajkowe krainy i pływającym po kolorowych morzach... W porcie nad Morzem Kaspijskim Krasnowodsku sanitariusze wnoszą go na pokład statku na noszach. Dowodzony przez płk. Rudnickiego transport to ostatnia grupa polskich żołnierzy opuszczających latem 1942 r. Kraj Rad. Na oddalającym się sowieckim brzegu zostają składy pełne mundurów, koców, wojskowego sprzętu i wyposażenia dla polskiego wojska. „A niech się tym udławią” – macha ręką jeden z żołnierzy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego