Reklama
Rozwiń
Reklama

Getto'43 - walka o godną śmierć

My, polscy Żydzi, byliśmy pierwszymi, którzy rzucili wyzwanie Niemcom w okupowanej Europie – mówi weteran powstania w getcie

Publikacja: 30.03.2011 01:45

W maju 1943 r. warszawskie getto przestało istnieć

W maju 1943 r. warszawskie getto przestało istnieć

Foto: Fotorzepa

„Jeśli Ty mi nie pomożesz, ja pomogę Tobie, Boże" – pod tym hasłem odbędzie się dziś w warszawskiej synagodze im. Nożyków konferencja na temat powstania w stołecznym getcie. Debatą tą Gmina Żydowska zainauguruje obchody 68. rocznicy powstańczego zrywu. Żołnierze Żydowskiego Związku Wojskowego i Żydowskiej Organizacji Bojowej przystąpili do boju z Niemcami 19 kwietnia 1943 r. Walki trwały blisko miesiąc.

– Nie mieliśmy żadnej nadziei na zwycięstwo, ale mimo to chwyciliśmy za pistolety i granaty. Biliśmy się nawet nie o honor, ale o godną śmierć. Chcieliśmy zginąć z bronią w ręku jako wolni ludzie – mówi „Rz" mieszkający dziś w Jerozolimie Kazik Ratajzer (Symcha Rotem). To jeden z ostatnich żyjących weteranów walk w getcie. Rok później walczył w powstaniu warszawskim.

W debacie wezmą udział naczelny rabin Polski Michał Schudrich, prof. Maja Komorowska, Halina Bortnowska, Hena Kuczer, prof. Paweł Śpiewak, Michał Nekanda-Trepka oraz Anna Ciałowicz.

Dyskusję – którą moderować będzie redaktor naczelny magazynu „Midrasz" Piotr Paziński – poprzedzi pokaz filmu dokumentalnego z udziałem m.in. Czesława Miłosza i Marka Edelmana.

„Rz" objęła patronat medialny nad konferencją, która rozpocznie się o 18. Wstęp wolny.

Reklama
Reklama

„Jeśli Ty mi nie pomożesz, ja pomogę Tobie, Boże" – pod tym hasłem odbędzie się dziś w warszawskiej synagodze im. Nożyków konferencja na temat powstania w stołecznym getcie. Debatą tą Gmina Żydowska zainauguruje obchody 68. rocznicy powstańczego zrywu. Żołnierze Żydowskiego Związku Wojskowego i Żydowskiej Organizacji Bojowej przystąpili do boju z Niemcami 19 kwietnia 1943 r. Walki trwały blisko miesiąc.

– Nie mieliśmy żadnej nadziei na zwycięstwo, ale mimo to chwyciliśmy za pistolety i granaty. Biliśmy się nawet nie o honor, ale o godną śmierć. Chcieliśmy zginąć z bronią w ręku jako wolni ludzie – mówi „Rz" mieszkający dziś w Jerozolimie Kazik Ratajzer (Symcha Rotem). To jeden z ostatnich żyjących weteranów walk w getcie. Rok później walczył w powstaniu warszawskim.

Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama