Zaginiony w czasie wojny „Dziennik podróży na Wschód" Juliusza Słowackiego odnalazł w Rosyjskiej Bibliotece Państwowej dr Henryk Głębocki, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Przez lata sądzono, że dzieło spłonęło w 1944 r. Dziennik przechowywany w Bibliotece Krasińskich w Warszawie przetrwał prawdopodobnie dlatego, że tuż przed wybuchem wojny został wypożyczony do Krzemieńca. 17 września 1939 r. wkroczyła tam Armia Czerwona.
Odkrycie krakowskiego historyka we wrześniu opisała „Rzeczpospolita".
Monika Kuhnke z zespołu ds. restytucji dóbr kultury w Ministerstwie Spraw Zagranicznych zapowiadała wtedy, że resort „w najbliższych dniach postara się przygotować notę dyplomatyczną w tej sprawie".
Noty do dziś nie ma, a biuro rzecznika resortu informuje nas, że trzeba będzie na nią jeszcze poczekać.