Z morderczo długiej listy książek, edycji źródłowych czy też artykułów dotyczących szeroko pojętych Holocaust Studies niezbyt często można wyłowić teksty naprawdę przełomowe. Jest to zresztą rezultat nie tyle złej woli autorów, ile nieubłaganych praw statystyki.
Jeśli jednak natrafiamy na opracowania, które stają się kamieniem milowym w badaniach nad Zagładą, są to zazwyczaj rzetelne dzieła naukowców uczciwie pracujących ze źródłami i stawiających sobie jedno zadanie – odkrywanie przeszłości z uwagi na nią samą. Warto w tym kontekście przywołać dorobek Raula Hilberga, bez którego nie byłoby Holocaust Studies, benedyktyńską pracę Antony'ego Polonsky'ego i redaktorów rocznika „Polin. Studies in Polish Jewry" czy wreszcie niezwykle ciekawe, choć nie zawsze wolne od subiektywnego spojrzenia, dzieła Lucy Dawidowicz (porównywanie jej przez niektórych do Jana T. Grossa wydaje się pomyłką, Dawidowicz przystępuje do pracy zawsze jako historyczka, nie eseistka).
Jednym z historyków, który kontynuuje najlepsze tradycje badań związanych z Holocaust Studies, jest Christopher Browning, od kilkunastu lat profesor na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej w Chapell Hill, jakże daleko od pozostałości obozów w Treblince czy Sobiborze.
Czytaj więcej w Kulturze Liberalnej
Książka: