Rzekomy przeciek werdyktu ze Strasburga w sprawie polskiej skargi katyńskiej opublikowany właśnie przez rosyjską gazetę to przypadek?
Krystyna Krzyszkowiak, jedna z osób, które wniosły do Trybunału w Strasburgu skargę przeciwko Rosji: Przede wszystkim ta publikacja tuż przed ogłoszeniem wyroku to skandal, a wobec rodzin zamordowanych polskich oficerów – nawet prowokacja. Kolejny cios, jaki nas spotyka w walce o prawdę o zbrodni katyńskiej.
Data publikacji na pewno nie jest przypadkowa, bo w piątek obchodzimy Międzynarodowy Dzień Zbrodni Katyńskiej. Jeśli rosyjscy dziennikarze tak świetnie znają werdykt Europejskiego Trybunału, dlaczego nie oznajmili tego tydzień temu?
Nie rezygnuje pani z wyjazdu do Strasburga na oficjalne ogłoszenie werdyktu 16 kwietnia?
Absolutnie nie. Ani mnie, ani mojemu bratu nawet to do głowy nie przyszło! Wysłuchamy wyroku sędziów na sali Trybunału, spojrzymy im w oczy i dopiero wtedy będziemy komentować to, co usłyszeliśmy. Publikacja „Moskowskich Nowosti" w niczym nam nie przeszkodzi. Interesuje nas zwłaszcza uzasadnienie werdyktu i spokojnie czekamy na nie do poniedziałku.