Zabójcy Pyjasa wciąż nieznani

Piąte już śledztwo w sprawie śmierci krakowskiego studenta utknęło w miejscu

Publikacja: 06.05.2012 22:03

Zabójcy Pyjasa wciąż nieznani

Foto: Fotorzepa, Guzik Piotr Piotr Piotr

Przyjaciele studenta polonistyki i działacza opozycji Stanisława Pyjasa, którego ciało znaleziono w kamienicy przy ul. Szewskiej w Krakowie 7 maja 1977 r., znów spotkają się w rocznicę tragedii w tym miejscu.

Według oficjalnej, przyjętej w PRL wersji Pyjas zginął, upadając ze schodów. W 1991 r. udowodniono, że został śmiertelnie pobity. – To, że Służba Bezpieczeństwa zamordowała Staszka, wiedzieliśmy od początku. Naszym obowiązkiem jest wyjaśnienie tej sprawy – mówi dziennikarz Bronisław Wildstein.

On i inni przyjaciele Pyjasa nigdy nie przestali dążyć do ujawnienia prawdy o tym, co wydarzyło się 35 lat temu, ale coraz mniej nadziei pokładają w trwającym od czterech lat śledztwie Instytutu Pamięci Narodowej. To już piąta próba wyjaśnienia tej sprawy.

– Być może uda się zamknąć śledztwo pod koniec tego roku. Muszę jednak dostać opinię biomechaniczną z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, obejrzeć dokumenty ze zbioru zastrzeżonego w IPN w Warszawie i zapoznać się z częścią materiałów powstałych podczas realizacji filmu "Trzech kumpli", przekazanych przez TVN – mówi prowadzący postępowanie prokurator Ireneusz Kunert. Dodaje, że dotychczasowa analiza tych ostatnich nie wniosła nic nowego do śledztwa w sprawie śmierci Pyjasa.

– Trzeba mieć nadzieję, że to śledztwo się powiedzie, ale kolejnych rzeczy dowiadujemy się raczej od dziennikarzy, a nie od prokuratora – mówi Wildstein.

W marcu Piotr Litka i Anna Barańska-Całek z "Superwizjera" TVN pokazali bowiem m.in. rozmowę z milicjantem, który jako pierwszy widział w 1977 r. ciało Pyjasa. Zapewnia, że leżało twarzą do podłogi, a nie na wznak, jak widać to na zrobionych później zdjęciach.

Według Jana Jarosza, emerytowanego biegłego Instytutu Ekspertyz Sądowych, ułożenie ciała jest kluczowe, by ustalić, jak doszło do upadku studenta. A jeżeli leżał na brzuchu, mógł był wyrzucany czy wypychany przez plecy ze schodów.

Dziennikarze dotarli też do lekarki pogotowia, która twierdzi, iż student mógł umrzeć później, niż wynika z informacji MO z 1977 r. Próbowali też porozmawiać z Bohdanem K., jedynym funkcjonariuszem milicji z Krakowa, który w tym samym roku dostał awans do Warszawy i nagrodę za "osiągnięcia w pracy podczas juwenaliów '77. Żadnej z tych osób IPN nie przesłuchiwał.

Bogusław Sonik, znajomy Pyjasa i były działacz SKS, także twierdzi, że choć najnowsze śledztwo rozpoczęto w 2008 roku "z hukiem", teraz prokurator wydaje się "w totalnej defensywie". Z opinii wrocławskich biegłych, o której "Rz" pisała, wynika też, że przyczyną śmierci studenta mógł być upadek ze schodów.

Kunert obiecuje, że nawet gdyby postępowanie miało się zakończyć umorzeniem, postara się wyjaśnić wszystkie wątki, jakie pojawiły się w tej sprawie. Cztery poprzednie śledztwa umarzano z powodu niewykrycia sprawców.

Prowadzący postępowania w tej sprawie w latach 90. prokurator Krzysztof Urbaniak ustalił, że studenta pobito prawdopodobnie na zlecenie SB. Przed sądem udało się wtedy postawić tylko sześciu funkcjonariuszy MSW za utrudnianie śledztwa z lat 70. Skazano dwóch. Reszta, w tym szef SB gen. Bogusław Stachura, zmarła w trakcie postępowania.

Przyjaciele studenta polonistyki i działacza opozycji Stanisława Pyjasa, którego ciało znaleziono w kamienicy przy ul. Szewskiej w Krakowie 7 maja 1977 r., znów spotkają się w rocznicę tragedii w tym miejscu.

Według oficjalnej, przyjętej w PRL wersji Pyjas zginął, upadając ze schodów. W 1991 r. udowodniono, że został śmiertelnie pobity. – To, że Służba Bezpieczeństwa zamordowała Staszka, wiedzieliśmy od początku. Naszym obowiązkiem jest wyjaśnienie tej sprawy – mówi dziennikarz Bronisław Wildstein.

Pozostało 84% artykułu
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy