"Rzeczpospolita" pisała. 1999: Telewidz zniewolony

Kierownictwo redakcji oddelegowało 25 dziennikarzy do ciągłego oglądania przez tydzień (15-21 listopada) programów polskich stacji telewizyjnych, publicznej TVP1 i TVP2 i dwóch komercyjnych.

Publikacja: 07.12.2012 18:45

W numerze z 9 grudnia przedstawiono raport, a w nim pół tysiąca trupów, ponad dwa tysiące scen przemocy, ponad sześćdziesiąt ostrych scen erotycznych, pół tysiąca słów powszechne uważanych za obraźliwe.

Redakcja dokonała oceny: „Wnioski, jakie wysnuliśmy z naszej pracy, nie są pocieszające - polska telewizja prywatna i publiczna coraz rzadziej emituje programy, które z czystym sumieniem można polecić widzom. Co oferuje w zamian? Przemoc - w ciągu tygodnia zarejestrowaliśmy 2366 takich scen (od bijatyk, strzelanin, po okrutne tortury i zabójstwa). W tej kategorii prym wiódł Polsat (1151 scen), za nim uplasował się TVN (661), a potem TVP (554 sceny w obu programach). Najwięcej trupów zobaczyliśmy w TVN - tu przez siedem dni życie straciło aż 245 osób.

Seks - czyli zbliżenia dwóch osób, seks uprawiany w pojedynkę, seks grupowy. Erotyczne sceny podzieliliśmy na łagodne i drastyczne. W tych ostatnich znowu prym wiódł Polsat. Na 63 ostre zbliżenia, jakie zauważyliśmy podczas naszego monitoringu, 45 zobaczyliśmy właśnie dzięki największej prywatnej stacji.

Wulgaryzmy - czyli wszystkie słowa powszechnie uważane za obraźliwe. Tu znowu Polsat wysunął się na pierwszą pozycję (234 takie wyrażenia), drugie miejsce zajął TVN (152), trzecie Dwójka TVP (107), a ostatnie Jedynka TVP (51)."

Komentarz redaktora naczelnego, Piotra Aleksandrowicza: „Codziennie przeciętny Polak ogląda telewizję przez 3,5 godziny. W dni weekendowe o godzinę dłużej. Są chwile, w których niemal połowa polskiego społeczeństwa, 18 milionów ludzi, siedzi przed telewizorem. W ten sposób spędzają większość czasu, jakim dysponują poza pracą, nauką i snem. Dzień w dzień tysiące ludzi ogląda piękne filmy przyrodnicze i prymitywne erotyki, wspaniałą grę aktorów i dowcipasy półgłupków, słucha poezji i steku przekleństw, widzi przemoc, krew i nienawiść. Niestety, lata dziewięćdziesiąte przyniosły, nie tylko w Polsce, ekspansję tego, co w telewizji złe, głupie i prymitywne./.../

Ludzie telewizji mówią, że jest ona tylko rejestratorem rzeczywistości i odpowiada na zapotrzebowanie widzów. To nieprawda pokrywająca interesy twórców programów i właścicieli przemysłu telewizyjnego. Właśnie telewizja tworzy potrzeby widzów. Telewizja zmienia ich osobowość. Kreuje wzorce zachowań. Dzień w dzień odbywa się pranie mózgów. Oglądanie telewizji często jest nałogiem. Kolorowe obrazki przyjmowane godzina po godzinie, bez przerwy, zabijają zdolność do refleksji, ograniczają życie rodzinne, wywracają świat wartości. Jak każdy nałóg - skrajnie skomercjalizowana, prymitywna i agresywna telewizja jest szkodliwa.

Nie każdy program jest zły. Nie każdy film bez wartości, nie każdy teleturniej głupi, a program kabaretowy żenujący. Ale generalnie mamy do czynienia z równaniem w dół, z równią pochyłą, po której - w ślad za telewizjami komercyjnymi - podąża telewizja publiczna.

Ludzie są wolni i swój wolny czas mogą spędzać tak, jak chcą. Było jednak naszym obowiązkiem opisać, czym są karmieni i przez kogo, co w istocie otrzymują od producentów telewizji i czego nie widzą wpatrzeni w telewizor."

Wybór z książki Macieja Kledzika „Rzecz o Rzeczpospolitej" i przygotowywanego jej drugiego wydania.

W numerze z 9 grudnia przedstawiono raport, a w nim pół tysiąca trupów, ponad dwa tysiące scen przemocy, ponad sześćdziesiąt ostrych scen erotycznych, pół tysiąca słów powszechne uważanych za obraźliwe.

Redakcja dokonała oceny: „Wnioski, jakie wysnuliśmy z naszej pracy, nie są pocieszające - polska telewizja prywatna i publiczna coraz rzadziej emituje programy, które z czystym sumieniem można polecić widzom. Co oferuje w zamian? Przemoc - w ciągu tygodnia zarejestrowaliśmy 2366 takich scen (od bijatyk, strzelanin, po okrutne tortury i zabójstwa). W tej kategorii prym wiódł Polsat (1151 scen), za nim uplasował się TVN (661), a potem TVP (554 sceny w obu programach). Najwięcej trupów zobaczyliśmy w TVN - tu przez siedem dni życie straciło aż 245 osób.

Historia
Krzysztof Kowalski: Heroizm zdegradowany
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska