Reklama

Wojna, która się nie skończyła

Historię piszą zwycięzcy. O tym, jak bezlitosna jest ta reguła, Polacy przekonali się wielokrotnie. Nasze dzieje w ciągu minionych dwóch stuleci były pasmem porażek. Zwycięstwa odnosiliśmy sporadycznie. Za jedno z nich uchodzi rezultat zimnej wojny. Tym chętniej możemy wracać do niej pamięcią.

Aktualizacja: 18.03.2013 01:20 Publikacja: 18.03.2013 00:37

Wydany przez IPN, poprzedzony wystawą, album pod redakcją Pawła Stępnia i Sławomira Sasanki „Zimna wojna. Krótka historia podzielonego świata" to okazała, imponująca kronika wydarzeń lat 1946–1991. Zaczyna się od konferencji Wielkiej Trójki w Teheranie, a kończy na podpisaniu przez Michaiła Gorbaczowa decyzji o rozwiązaniu ZSRR.

Atutem albumu jest spojrzenie na dzieje drugiej połowy XX wieku nie tylko poprzez pryzmat koncertu supermocarstw, ale i losów anonimowych jednostek. Dzięki temu młode pokolenie, któremu tamte czasy mogą się wydawać zupełnie abstrakcyjne, poznaje konkretną przeszłość. To nie bajka o żelaznym wilku, lecz opowieść o budzących empatię ludziach z krwi i kości. Czasami wystarczy samo zdjęcie, jak w przypadku chłopców grających w szachy łuskami w trakcie wojny domowej w Nikaragui w roku 1983.

Już sam początek kroniki daje wiele do myślenia – wrogowie byli wcześniej sojusznikami w walce z III Rzeszą. Zanim Winston Churchill wygłosił swoją słynną mowę w Fulton – tę o żelaznej kurtynie rozciągającej się od Szczecina do Triestu – uczestniczył w geopolitycznym dealu –  zgodził się – tak jak Franklin D. Roosevelt – aby Europa Środkowa i Wschodnia znalazła się w sowieckiej strefie wpływu. Sporo już na ten temat powiedziano i napisano, ale nigdy nie dość przypominania o tym. Potrzebne są nam bowiem wnioski na przyszłość, zwłaszcza wtedy gdy karmieni jesteśmy opowieściami o odległych przyjaciołach, którzy w trudnych chwilach pospieszą nam z pomocą.

Z kolei koniec kroniki skłania do zastanowienia się nad tym, czy dla wszystkich uczestników zimnej wojny dobiegła ona kresu. A wątpliwości takie nasuwa nam XXI wiek. Jeśli dla prezydenta Rosji Władimira Putina rozpad ZSRR był największą katastrofą geopolityczną ubiegłego stulecia, to nic dziwnego, że ten niegdysiejszy oficer KGB straszy po dziś dzień obywateli rządzonego przez siebie państwa Zachodem.

 

Reklama
Reklama

Sławomir Stępień, Paweł Sasanka, Zimna wojna IPN, Warszawa 2012

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama