Aktualizacja: 15.05.2021 11:32 Publikacja: 15.05.2021 11:32
Żołnierze 27 Wołyńskieg Dywizji Piechoty AK. Zdjęcie z 1944 r.
Foto: Wikipedia
Śledztwo dotyczy zbrodni wojennej dokonanej w nocy z 6 na 7 lutego 1944 r. czyli rozstrzelaniu pięciu żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK - Stanisława B., Edwarda J., Wincentego K., Bolesława M. i mężczyznę o nazwisku C. oraz 12 towarzyszących im osób cywilnych, przez niemieckich funkcjonariuszy.
Podstawą do wszczęcia postępowania przygotowawczego były materiały nadesłane przez prezesa Środowiska Żołnierzy 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK w Hrubieszowie, w których zwrócił się o wszczęcie śledztwa i odnalezienie miejsca spoczynku żołnierzy i ich ekshumację. Jak podaje pion śledczy IPN w Lublinie żołnierze i towarzyszące im osoby cywilne zostali zamordowani przez Niemców, w Dołhobyczowie, w powiecie hrubieszowskim. „Oddział, do którego należeli zabici żołnierze powstał w Iwoniczach na Wołyniu, do ochrony ludności polskiej przed zbrodniami nacjonalistów ukraińskich. Oddział ten nie zdążył na koncentrację wojsk 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK i z początkiem lutego 1944 r. wraz z kobietami i dziećmi wyruszył na Lubelszczyznę, a następnie dotarł do Dołhobyczowa. Tam zakwaterowali się w miejscowym pałacu. Szukali kontaktu z miejscową partyzantką. Niemcy w nocy z 6 na 7 lutego 1944 r. przeprowadzili szturm na pałac w Dołhobyczowie. Spośród stacjonujących żołnierzy 33 zdołało uciec, lecz 6 z nich nie zdołała tego uczynić. Zostali wraz z 12 osobami cywilnymi rozstrzelani przez Niemców" – informuje śledczy.
W panteonie chrześcijańskich świętych jest wiele osób, które można podziwiać jako wzór wielkiej odwagi, wiary i człowieczeństwa. Paradoksalnie z tego grona najbardziej znany jest święty, o którego życiu prawie nikt nic nie wie. Wspominamy go 6 grudnia, choć rzadko w kontekście religijnym. Znają go bowiem nie tylko chrześcijanie, ale dzięki komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia także wyznawcy innych religii oraz ateiści. W Polsce wie o nim każde dziecko, choć jeszcze dwa wieki temu nie miał nic wspólnego ze świętami.
Coś, co dziś nazywamy mediami, a wcześniej należałoby nazwać świadomym i celowym poszerzaniem zasięgu komunikacji, wkroczyło w sferę wojny w momencie, kiedy narodziła się kategoria narracji.
Akty nieposłuszeństwa armii zdarzały się od najdawniejszych czasów. W historię buntów wpisały się także siły zbrojne carstwa moskiewskiego. Za mieszanie się do polityki strzelcy zapłacili straszliwą cenę.
85 lat temu Armia Czerwona zaatakowała Finlandię. Był to kolejny krok w realizacji tajnego protokołu dodatkowego do paktu Ribbentrop-Mołotow, który skazywał sześć suwerennych państw na utratę niepodległości.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Drewniana noga, czarna opaska na wybitym oku, żelazny hak zamiast dłoni, nóż w zębach, laski dynamitu wplecione w brodę, w jednej ręce pistolet, w drugiej kordelas i do abordażu!...
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził gotowość do odbycia kolejnej rozmowy telefonicznej z prezydentem Władimirem Putinem, pomimo braku pozytywnego wyniku poprzedniej rozmowy.
Fundacja Identitas przyznała nagrodę specjalną byłemu dyrektorowi Muzeum Historii Polski Robertowi Kostrze.
Czy wojsko naprawiło straty poniesione przez mieszkańców kilku wsi koło Malborka, nad którymi z wielką prędkością przeleciał samolot bojowy MiG-29? Są poważne wątpliwości.
PFR i armia przyglądają się tworzonym przez start-upy technologiom. Celem ma być poprawa bezpieczeństwa państwa.
Wojska Obrony Terytorialnej przyjmują do służby osoby z kategorią zdrowia, która zwalnia z powołania w kamasze.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ma 11 grudnia skierować do parlamentu wniosek w sprawie głosowania wotum zaufania dla jego rządu.
W okolicy miejscowości Borowicze zdewastowano kilka miejsc pamięci setek akowców, którzy nie przeżyli katowni NKWD. To już kolejny atak na polskie pomniki w Rosji.
We Wrocławiu rozpoczyna się szkolenie z zarządzania kryzysowego, które poprowadzą Wojska Obrony Terytorialnej we współpracy z ekspertami Akademii Sztuki Wojennej. Armia pokazuje system informatyczny Jaśmin, który dotychczas służył siłom zbrojnym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas