Pomysłodawcą placówki jest urodzony 1977 roku Sebastian Golejewski. - Idea takiego muzeum narodziła się z potrzeby chwili. Zauważyłem, że młodzież nie jest edukowana o tamtych czasach – tłumaczy w rozmowie z rp.pl. Dodaje, że młodym ludziom chciałby pokazać w swoim muzeum, że to były z jednej strony trudne czasy, a z drugiej śmieszne.
Otwarcie Muzeum PRL w Nowym Dworze Maz. planowane jest w pierwszym kwartale 2014 roku. Muzeum będzie się mieścić w dawnych magazynach Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska Nowołęcznej 2 w Nowym Dworze Mazowieckim. Obecnie są one remontowane. Planowane otwarcie placówki to wiosna 2014 roku.
Golejewski już zbiera eksponaty do swojego muzeum. Do tej pory udało mu się pozyskać m.in. saturator, z którego dawniej można było napić się soku, a także kompletne wyposażenie kina zlokalizowanego przed laty w Łodzi. Wśród pamiątek z minionej epoki znajdują się też m.in. pierwszy telewizor produkowany w Polsce, aparat fotograficzny Druh, pralka Frania, magnetofon Kasprzak. Są także meble, w dużej części pozyskane od osób prywatnych. Ile już jest eksponatów? Właściciel dotąd nie policzył.
- W Muzeum PRL będziemy chcieli odtworzyć klimat tamtej epoki, pokazać przede wszystkim młodemu pokoleniu, jak wówczas wyglądało zwykłe życie. Prezentując absurdy, blaski i cienie minionych lat, mniejszy nacisk położymy na historię i przyczyny takiego stanu – mówi Sebastian Golejewski.
Pomysł muzeum podoba się posłowi Dariuszowi Jońskiemu posłowi SLD. - Jedni stawiają pomniki Jana Pawła II, a inni muzea PRL. Każdy robi to co chce – mówi. Dodaje, że liczy na to, że nowa placówka będzie urządzona w nowoczesnym stylu i pokaże tamte czasy, pozyska ciekawe eksponaty, które przyciągną rzesze odwiedzających. –Dziś muzea nie są instytucjami dochodowymi, ale tej może się uda – dodaje. Zapowiada, że jeśli będzie przejeżdżał w pobliżu to może nawet sam ją odwiedzi.