Aktualizacja: 15.06.2019 13:09 Publikacja: 15.06.2019 00:01
26 kwietnia 1986 r. w elektrowni jądrowej w Czarnobylu doszło do tragicznej w skutkach katastrofy
Foto: Getty Images
28 kwietnia 1986 r. o godz. 5.33 stacja monitoringu radiacyjnego Służby Pomiaru Skażeń Promieniotwórczych w Mikołajkach wykryła poziom radioaktywności powietrza za polską granicą wschodnią pół miliona razy wyższy niż normalnie. Prof. Zbigniew Jaworowski, wybitny specjalista w dziedzinie skażeń promieniotwórczych, wspominał po latach, że na wieść o takich wynikach od razu pomyślał, że w ZSRR musiało dojść do wojny domowej.
Najbardziej przerażający był fakt, że 140 stacji Służby Pomiarów Skażeń Promieniotwórczych potwierdzało informację, iż fala radioaktywna będzie się przesuwać ze wschodu na zachód, a więc nad większość obszaru naszego kraju. W tym czasie Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej (CLOR) w Warszawie nawiązało kontakt z podobnymi placówkami w Szwecji, Anglii, Francji i Finlandii. Ośrodki zachodnie potwierdzały polskie obserwacje.
Do trzech lat więzienia grozi mieszkańcowi Częstochowy, który zaprzeczał zbrodniom popełnionym przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau oraz na Majdanku.
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
W 1939 r. granica między walką prowadzoną przez regularne Wojsko Polskie a partyzantką tworzoną przez żołnierzy z rozbitych, odciętych bądź „zabłąkanych” oddziałów była bardzo płynna. Wojnę szarpaną przeciwko Niemcom rozpoczął nie tylko major Henryk Dobrzański „Hubal”.
85 lat temu, 26 października 1939 r., Hans Frank – minister bez teki w rządzie III Rzeszy i wyższy zarządca cywilny okupowanych ziem polskich przy naczelnym dowództwie Wehrmachtu na Wschodzie – proklamował tzw. Generalne Gubernatorstwo (GG).
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Wspólnota stołu to ponadczasowa wartość, której ogromne znaczenie dla jedności nie tylko rodziny, ale i całego społeczeństwa, dostrzegali nasi przodkowie” – mówi pisarz Andrzej Fiedoruk, autor książki „Jak dawniej jadano”.
Na Ukrainę w nocy miał spaść rosyjski pocisk międzykontynentalny - wynika z komunikatu Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. USA chcą umorzyć Ukrainie 4,65 mld dolarów długu.
Kreml ostro skrytykował właściciela największego w Rosji złoża metali ziem rzadkich za opóźnienia w zagospodarowaniu „strategicznie ważnego zasobu”. Prywatna firma dostała wybór: albo przyspieszy inwestycje albo straci licencję na złoże.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Ambasada Stanów Zjednoczonych w stolicy Ukrainy została tymczasowo zamknięta - poinformował Departament Stanu. Polscy dyplomaci pozostają na posterunku - oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną, z którą nie wie, co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Ryzyko eskalacji w wojnie Rosji z Ukrainą jest „większe niż kiedykolwiek” - ostrzega minister obrony Węgier Kristóf Szalay-Bobrovniczky.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas